PiS: Roman Kolek powinien podać się do dymisji

- Przez pięć lat pan Kolek, jako odpowiedzialny za nadzór nad opolską służbą zdrowia, nie zrobił nic, co by wpłynęło pozytywnie na jej funkcjonowanie - podkreśliła Violetta Porowska, która reprezentowała PiS na zwołanej dziś przez to ugrupowanie konferencji prasowej w Opolu. - Nie bójmy się powiedzieć: służba zdrowia na Opolszczyźnie jest w tragicznej sytuacji.

Po czym przedstawicielka PIS zacytowała część wywiadu, jakiego w 2013 r. udzielił "Nowej Trybunie Opolskiej" wicemarszałek Kolek, w uznał za sukces to, że Mniejszość Niemiecka zajmie się służbą zdrowia.

- Zapowiedział, że Mniejszość Niemiecka zrobi to odważniej i lepiej, ale na obietnicach się skończyło, dlatego dziś, kilka dni po tragedii w WCM, stawiamy pytania: czy Mniejszość Niemiecka dobrze zarządza służbą zdrowia? - wyliczała Violetta Porowska, szefowa klubu radnych PiS w sejmiku województwa. - Czy pan Kolek nie stracił do siebie zaufania i czy pan marszałek Buła nie stracił zaufania do pana Kolka?

Lista przewinień Romana Kolka, według PIS, jest długa, są one nie do wybaczenia i nie do naprawienia. Oto niektóre z nich.

Po pierwsze, choć już w 2010 r. wicemarszałek zapowiedział, że w opolskim WCM musi dyżurować dwóch pediatrów, nic w tej sprawie nie zrobił. Stało się to dopiero po tym, jak 1 listopada tego roku doszło w tej placówce do nieszczęścia - zmarło 2-letnie dziecko.

Po drugie, odsyłanie pacjentów, którzy zgłaszają się po pomoc do szpitali, jest nagminne w województwie opolskim, ale nic z tym nie zrobiono.

Po trzecie, choć na Opolszczyźnie brakuje pediatrów, to wicemarszałek też nic w tej sprawie nie zdziałał.

Po czwarte, choć już w 2013 r. wybuchła afera z opolskimi szpitalnymi oddziałami ratunkowymi, to problem został zamieciony pod dywan.

Wicemarszałek Kolek, jak powiedziano na konferencji, odpowiada też za "aferę z konkursem na dyrektora Szpitala Ginekologiczno-Położniczego w Opolu oraz za likwidację sanatorium dla dzieci w Jarnołtówku.

- Teraz - dodała Katarzyna Czochara, radna PiS - chce przekształcić w spółkę Opolskie Centrum Rehabilitacji w Korfantowie. A naprawdę będzie to oznaczać jego likwidację, bo centrum jest bardzo zadłużone.

PIS uważa, że wicemarszałek Roman Kolek powinien natychmiast podać się do dymisji.

- Jeśli tego sam nie zrobi, to żądamy, aby zdymisjonował go marszałek Andrzej Buła - oznajmiła Violtetta Porowska.

Członkowie PiS będą się tego oficjalnie domagać na wtorkowej sesji sejmiku. Wniosku o odwołanie Kolka nie złożą, bo mają tylko 5 głosów.

- Platforma Obywatelska zrobi z naszym publicznym wystąpieniem, co uważa - zapowiada Violetta Porowska. - Jeśli nie weźmie tego do serca, to będzie oznaczało, że lekceważy problemy służby zdrowia na Opolszczyźnie.

Więcej we wtorkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.