Poseł zwołał dziś konferencję prasową, bo jak twierdzi ma dość "żenującej dyskusji medialnej pomiędzy urzędnikami, odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo na A4".
Przypomniał, że 2 czerwca karetka pogotowia miała oczekiwać na wjazd na autostradę aż 3 minuty, a prokuratura powinna sprawdzić, czy nie stanowi to "nieuzasadnionego narażenia poszkodowanego na utratę życia lub zdrowia".
Poseł - w liście dziś skierowanym do prokuratury - prosi o ustalenie i sprawdzenie, czy dopełniono wszelkich procedur odbiorowych punktów pobierania opłat, które powinny spełniać wymogi z zakresu bezpieczeństwa i płynnego przejazdu dla pojazdów uprzywilejowanych np. karetek.
"Chciałbym też wiedzieć, kto ponosi ewentualną odpowiedzialność za spowodowany stan zagrożenia. Liczę na pilność i skuteczność działań prokuratury" - kończy swój list lider PiS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?