Załapujesz się na ulgi? Nie zwlekaj! Bo im szybciej złożysz PIT-a, tym prędzej dostaniesz pieniądze. A dla tych, którym z zeznaniami się nie spieszy, mamy dobrą wiadomość: mogą to zrobić później niż zwykle.
Ten dłuższy termin wziął się stąd, iż 30 kwietnia, czyli czas ustawowo określony na rozliczenie się z podatku, wypada w tym roku w sobotę.
W związku z tym PIT-a będziemy mogli złożyć jeszcze w poniedziałek - 2 maja.
Stawki stoją w miejscu
Już w rozliczeniach za 2009 rok fiskus był dla nas łaskawszy. Zamiast obowiązujących przez wiele lat trzech stawek podatkowych - 19, 30 i 40 proc. są teraz dwie - 18 i 32 proc. Żeby zapłacić ten wyższy podatek, trzeba też sporo zarabiać - ponad 85 tys. zł rocznie. O takich dochodach wielu z nas może sobie tylko pomarzyć. Jak szacuje resort finansów, aż 99 proc. z nas płaciło od swoich pensji w ubiegłym roku 18-procentowy podatek.
Nie tylko stawki podatkowe się nie zmieniły. W miejscu stoją też ulgi - ani ich nie ubyło, ani nie przybyło.
Bez zmian pozostały też limity podatkowych odliczeń oraz tzw. pracownicze koszty uzyskania przychodu - patrz: "Ściąga podatnika".
Ale nie oznacza to, że możemy rozliczyć się na formularzu, który został nam z ubiegłych lat. Bo co roku minister finansów ustala nowe wzory PIT-ów - jedne rubryki znikają, inne się pojawiają.
PAMIĘTAJ: Nie musisz składać do urzędu skarbowego oryginalnych, kolorowych formularzy. Możesz je wydrukować z internetu lub nawet skserować od znajomego.
Czas na informacje
W rozliczeniach rocznych pomagają nam informacje otrzymane od pracodawców PIT-11, a w przypadku emerytów i rencistów - PIT-40A z ZUS.
WARTO WIEDZIEĆ: Informacje o naszych dochodach, odprowadzonych w ciągu roku podatkach, składkach oraz poniesionych przez nas kosztach płatnicy muszą nam przekazać do końca lutego.
A co, jeżeli nam takiej informacji w ogóle nie przyślą? Wówczas mamy kłopot, bo nie zwalnia nas to od rozliczenia się z fiskusem. Musimy radzić sobie sami ze zgromadzeniem danych niezbędnych do wypełnienia PIT-a.
Co istotne, w zeznaniach rocznych nie wykazujemy dochodów, które są zwolnione od podatku lub od których został zaniechany jego pobór. Są to m.in.:
niektóre rodzaje odszkodowań, np. za rozbity samochód lub wypadek w pracy;
odprawy pośmiertne i zasiłki pogrzebowe;
dopłaty pracodawców do wypoczynku dzieci;
jednorazowe zasiłki za urodzenie dziecka, w tym słynne becikowe;
zasiłki pielęgnacyjne;
dodatki mieszkaniowe;
zasiłki wychowawcze;
zasiłki rodzinne.
Zeznać fiskusowi musimy nawet wtedy, gdy zarobiliśmy w ubiegłym roku chociażby złotówkę.
PIT-a nie muszą składać emeryci, zrobi to za nich ZUS. Chyba że chcą skorzystać z jakiejś ulgi podatkowej. Wówczas muszą rozliczyć się sami na PIT-37.
Emeryci muszą też złożyć samodzielnie zeznanie, jeżeli chcą przekazać 1 procent swojego podatku wybranej organizacji pożytku publicznego.
UWAGA: W rozliczeniach za 2010 rok zaszła istotna zmiana. Nie trzeba już podawać nazwy organizacji pożytku publicznego, która często była zbyt długa i nie mieściła się w rubryce PIT. Teraz wystarczy jej numer z Krajowego Rejestru Sądowego.
Ale to nie jedyne ułatwienie od fiskusa. Jeszcze w ubiegłym roku, rozliczając się wspólnie przez internet, jedno z małżonków musiało pofatygować się do urzędu z pełnomocnictwem lub wysłać je pocztą. Teraz ten uciążliwy wymóg znika.
Daj numer do zwrotu
Coraz więcej podatników decyduje się na wysłanie swojego zeznania internetem. Ale nadal można korzystać z tradycyjnych rozwiązań, czyli złożyć PIT osobiście w urzędzie skarbowym lub wysłać go pocztą.
Jeżeli w złożonym zeznaniu wykażemy nadpłatę podatku, wówczas fiskus ma trzy miesiące od dnia złożenia PIT-a na zwrócenie nam pieniędzy. Jeżeli jednak złożymy korektę, termin do zwrotu liczony jest od daty zmiany zeznania.
Nadpłatę podatku skarbówka może nam przelać na konto lub przesłać pocztą.
Ale w tym drugim przypadku kwota zwrotu zostanie pomniejszona o koszty przekazu.
Nadpłata, której wysokość nie przekracza kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym, czyli 8,8 zł, będzie nam zaliczona na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych. Chyba że wystąpimy o jej zwrot. Wówczas odbierzemy pieniądze w kasie urzędu.
WAŻNE: Jeżeli chcemy dostać zwrot nadpłaty podatku na konto, sprawdźmy, czy urząd ma nasz aktualny numer rachunku. W przeciwnym razie musimy złożyć formularz aktualizujący nasze dane - NIP-3.
Jeżeli okaże się, że to my musimy fiskusowi dopłacić, wówczas mamy na to czas do końca terminu składania zeznań.
NIE POMYL SIĘ: podstawę opodatkowania, jak i sam podatek zaokrąglamy do pełnych złotych. Końcówki kwot wynoszących mniej niż 50 gr pomijamy, a końcówki wynoszące 50 gr i więcej podwyższamy do pełnych złotych.
A gdy po złożeniu zeznania zorientujemy się, że zrobiliśmy błąd, nie bójmy się go skorygować. Zróbmy to, zanim dostrzeże go fiskus. Korektę składamy na takim samym formularzu co zeznanie roczne, w rubryce "cel złożenia zeznania" zaznaczamy kwadrat "korekta zeznania".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?