Ludzi do pracy szuka przede wszystkim największy polski przewoźnik - PKP Cargo. Jeżdżący na Opolszczyźnie i w sąsiednich województwach maszyniści są zatrudniani najczęściej przez oddziały w Katowicach, Tarnowskich Górach albo we Wrocławiu. Od początku 2014 roku do PKP Cargo przyszło 800 nowych osób, które na koszt spółki przechodzą właśnie szkolenie na maszynistów. W samym 2015 roku przyjęto do pracy już 300 kandydatów, a do końca roku spółka chce zatrudnić kolejne 200 osób.
- W przyszłym roku zatrudnimy kolejne 500 osób i zainwestujemy w ich wyszkolenie ok. 20 mln zł - informuje Adam Purwin z PKP Cargo. To element długoterminowego planu odbudowy kadry kolejowej w spółce. Coraz więcej doświadczonych pracowników odchodzi bowiem na emerytury, a przez lata zaniedbano szkolenie młodych pracowników kolei. Zlikwidowano wiele szkół kolejowych, między innymi w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie mieszkało najwięcej maszynistów na Opolszczyźnie.
Pełny cykl szkolenia na maszynistę jest dwuetapowy i trwa ok. 18 miesięcy. Pierwszy etap - szkolenia na licencję - trwa dwa do trzech miesięcy i nie uprawnia jeszcze do jazdy za sterami lokomotywy. Drugi - zakończony otrzymaniem świadectwa maszynisty - trwa około półtora roku i daje pełne uprawnienia maszynisty pojazdów trakcyjnych. Maszynistów szuka nie tylko PKP, ale również inni przewoźnicy.
10 techników mechaników bądź techników elektryków chce zatrudnić kopalnia piasku z Kotlarni (gmina Bierawa). Ma zamiar ich przeszkolić we własnym zakresie na pomocników maszynistów. Kandydatów szuka między innymi przez Powiatowy Urząd Pracy w Kędzierzynie-Koźlu. Oferuje na początek trzy tysiące złotych brutto. W innych firmach można zarobić więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
