Strzelecki dworzec kolejowy miał być przekazany gminie po to, by samorząd go wyremontował. Do modernizacji nadaje się nie tylko elewacja, ale także wnętrze. W środku wciąż znajdują się elementy boazerii i ławki, które pamiętają czasy PRL-u.
Z początkiem tego roku kolej zaproponowała gminie przekazanie dworca za symboliczną złotówkę. Samorząd się zgodził, ale pod warunkiem przekazania mu także parkingów, które znajdują się w niedalekim sąsiedztwie budynku. Teren ten liczy pół hektara i jest w większości wyasfaltowany. Niegdyś służył jako punkt przeładunkowy, a dziś wykorzystywany jest przez kierowców, do stawiania samochodów, bo przed wejściem na dworzec znajduje się zaledwie 20 miejsc postojowych. Kolej, choć poczatkowo pozytywnie wyraziła się o pomyśle, to ostatecznie nie zdecydowała się na taką transakcję. Zaproponowała, że gmina może sobie kupić przyległe parkingi.
- Kolej chce nam przekazać budynek do remontu i jednocześnie zarobić na sprzedaży terenów, gdzie są dziś miejsca postojowe - mówi Tadeusz Goc. - Taka propozycja jest nie do zaakceptowania.
Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP we Wrocławiu poinformował, że negocjacje w sprawie strzeleckiego dworca wciąż są z gminą prowadzone. Co ciekawe kolej przekazała niedawno samorządowi budynek podobnej wielkości w Gogolinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?