PKP remontuje dworzec w Opolu. Niepełnosprawni nie dotrą na peron 2

Archiwum
Przy okazji remontu przejściu podziemnego między peronami 1 i 2 ktoś zapomniał o dostosowaniu go do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Przy okazji remontu przejściu podziemnego między peronami 1 i 2 ktoś zapomniał o dostosowaniu go do potrzeb osób niepełnosprawnych. Archiwum
PKP wyda miliony złotych na remont dworca Opole Główne, mimo to przejście pomiędzy peronami nadal będzie niedostępne dla osób niepełnosprawnych.

Prawie 14 milionów złotych ma kosztować remont dworca, który się rozpoczął w grudniu.

W ramach prac powstaną m.in. dwie windy, dzięki którym pasażerowie na wózkach dostaną się do hali głównej dworca.

Obecnie trzeba ich wnosić albo muszą przejeżdżać przez tory, a wcześniej prosić o otwarcie bocznej bramy na perony.

Kolej na każdym kroku podkreśla, że te problemy znikną, a dworzec będzie w pełni dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych czy matek z wózkami.

To nie do końca prawda.

Wprawdzie po zakończeniu remontu niepełnosprawni dostaną się bez problemu na większość peronów stacji Opole Główne, ale peron drugi wciąż pozostanie dla nich niedostępny.

Projekt remontu dworca nie przewiduje bowiem dostosowania podziemnego przejścia pomiędzy peronami pierwszym i drugim tak, by mogły z niego korzystać osoby niepełnosprawne.

- To przejście nie było brane pod uwagę przy przygotowaniu projektu remontu - przyznaje Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP SA we Wrocławiu. - Znajduje się pomiędzy peronami i nie jest częścią dworca, za który my odpowiadamy. Zresztą było już remontowane i to całkiem niedawno. Trzeba o to pytać w spółce Polskie Linie Kolejowe, bo to ona jest właścicielem przejścia.

Rzecznik spółki PLK nie odpowiedział nam wczoraj na pytania o przejście. Z kolei kolejarze w Opolu uważają, że jakiś dostęp do peronu drugiego jest.

- Osoba niepełnosprawna może skorzystać z przejścia przez tory, którym przejeżdżają wózki z pocztą - opowiada jeden z kolejarzy. - Są dwa takie miejsca. Wprawdzie trzeba trochę nadłożyć drogi, ale z tych przejść można skorzystać.

Sprawdziliśmy.
Przejścia są, ale w kiepskim stanie, a na dodatek ozdobione tabliczkami "przejście wzbronione".

- Owszem, ale osoby niepełnosprawne w naszej asyście mogą z nich skorzystać - przekonują kolejarze, ale potem sami przyznają, że to nie jest komfortowa sytuacja.

Co ciekawe, w Brzegu - gdzie dworzec był niedawno remontowany - w podziemnym przejściu pomiędzy peronami zamontowano specjalne platformy, umożliwiające niepełnosprawnym pokonanie schodów. Na pytanie, dlaczego tak nie można było zrobić w Opolu, nikt nie potrafił nam odpowiedzieć.

- To skandal, że nie pomyślano o przebudowie przejścia pomiędzy peronami - ocenia Adam Pieszczuk, niepełnosprawny radny Opola i przypomina, że podziemny tunel, którym wchodzimy na dworzec, także nie będzie remontowany.

- Mam nadzieję, że kolej jeszcze raz przemyśli sprawę i znajdzie rozwiązanie problemu przejścia pomiędzy peronami. Osoba niepełnosprawna nie może się czuć jak pasażer gorszej kategorii - dodaje Sławomir Szota, oficer rowerowy w Opolu, który od dawna zwracał uwagę na to, że opolski dworzec nie jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska