PKS w Strzelcach Opolskich testuje autobus elektryczny. Pasażerowie są zachwyceni

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Elektryczny autobus kursuje na trasach w powiecie strzeleckim i krapkowickim. Klienci pozytywnie reagują na tę nowość. To na razie jazda testowa.
Elektryczny autobus kursuje na trasach w powiecie strzeleckim i krapkowickim. Klienci pozytywnie reagują na tę nowość. To na razie jazda testowa. Radosław Dimitrow
Pojazd, którym zaczęli kursować pasażerowie, jeździ z prędkością 80 km/h, a jego maksymalny zasięg to 200 km. Na razie trafił do PKS-u w Strzelcach Opolskich na testy, ale przedstawiciele firmy zakładają, że "elektryki" będą w przyszłości na stałym wyposażeniu.

Autobus elektryczny ma 11,5 m długości i jest w stanie pomieścić ok. 70 pasażerów (w tym 29 miejsc siedzących). Wnętrze jest klimatyzowane, a pasażerowie mogą w środku korzystać np. z gniazdek USB do ładowania smartfonów. Można go spotkać na różnych trasach w powiecie strzeleckim i krapkowickim.

Na pierwszy rzut oka autobus nie różni się specjalnie wyglądem o tradycyjnych pojazdów. Różnicę czuć jednak po wyruszeniu w trasę - autobus pracuje zdecydowanie ciszej niż tradycyjne pojazdy, a wokół niego nie czuć żadnych spalin.

- Pasażerowie pozytywnie reagują na jazdę elektrycznym autobusem - podkreśla kierowca Łukasz Walentyn. - Sam pojazd bardzo dobrze radzi sobie na trasie, nawet tą, która wiedzie przez Górę św. Anny. Na jednym ładowaniu jest w stanie pokonać 200 kilometrów. Nie są mu straszne wzniesienia.

Autobus musi każdego dnia pojawić się w zajezdni. Tutaj jest ładowany nocą, by rano znów mógł wozić pasażerów. Pojazd został wyprodukowany przez czeską firmę SOR, która wcześniej dostarczyła do strzeleckiego PKS-u autobusy z silnikami diesla, spełniające rygorystyczne normy spalania „Euro 6”.

- Pełne naładowanie pojazdu, przy obecnych cenach prądu, kosztuje ok. 50 złotych - mówi Dariusz Król, prezes strzeleckiego PKS-u. - Jest tańszy w eksploatacji od pojazdów spalinowych, natomiast jego cena zakupu jest wyższa. Za takiej wielkości model trzeba zapłaci ok. 1,8 do 2 mln złotych, czyli prawie dwukrotnie więcej niż za zakup tradycyjnego pojazdu spalinowego z takim samym wyposażeniem.

- To jest na razie autobus testowy, ale zakładamy, że dzięki unijnym dotacjom część taboru strzeleckiego PKS-u będzie w przyszłości z napędem elektrycznym - dodaje Waldemar Gaida, szef związku „Jedź z nami”, który odpowiada za komunikację publiczną w powiecie strzeleckim, a wkrótce także w powiecie krapkowickim. - Ten test ma nam pokazać mocne i słabe strony takich autobusów. Chcemy być przygotowani na takie rozwiązania.

Elektryczny autobus będzie woził jeszcze pasażerów w październiku. Cena przejazdu jest taka sama, jak w przypadku klasycznego odpowiednika.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska