PKS-y zawieszą kolejne kursy na Opolszczyźnie na lato 2014

Artur Janowski
Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa, uważa, że w okresie kilku lat poprawić sytuację powinien wojewódzki plan transportu zbiorowego, którego konsultacje niedawno się zakończyły.
Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa, uważa, że w okresie kilku lat poprawić sytuację powinien wojewódzki plan transportu zbiorowego, którego konsultacje niedawno się zakończyły. Radosław Dimitrow
Od lipca przewoźnicy autobusowi ograniczają kursy, bo przestają jeździć uczniowie. Ludzie protestują, ale rachunek ekonomiczny jest nieubłagany.

W Korfantowie mieszkańcy są tak zdesperowani, że napisali petycję do władza miasta oraz do prywatnego przewoźnika. Z początkiem lipca Arriva, a także PKS Nysa w znaczącym stopniu ograniczą kursy z Korfantowa do Prudnika czy Niemodlina. I tak np. Arriva z ośmiu połączeń zostawi zaledwie dwa.   

"Choć samochód przestał być luksusem, to publiczna komunikacja jest niezbędna” - przekonują autorzy petycji. - "Dogodne połączenie autobusowe do ościennych miejscowości ułatwią mieszkańcom gminy, zwłaszcza osobom starszym, wizytę u lekarza, odwiedziny w szpitalu czy załatwienie spraw w różnych urzędach, a także zakupy - co również jest ważne”.

Małgorzata Gutowska-Kluk, dyrektor oddziału Arrivy odpowiada, że w wakacje kursy redukują wszyscy. - Jeśli ktoś za nie zapłaci, to możemy jeździć. Jest jakiś chętny? - pyta pani dyrektor.

Beata Juralewicz, nowa prezes nyskiego PKS, tłumaczy, że obecnie z komunikacji autobusowej korzystają przede wszystkim uczniowie i studenci. Dlatego wakacyjne cięcia kursów są konieczne.

- One były zawsze, choć teraz, gdy coraz mniej osób jeździ autobusami do pracy, są tak bardzo widoczne – przyznaje prezes Juralewicz. - Letnie miesiące to najtrudniejszy czas, bo liczba pasażerów i sprzedanych biletów miesięcznych spada dramatycznie. My nie możemy pozwolić sobie na wożenie powietrza.

Mówią tak wszyscy przewoźnicy, ale z drugiej strony przyznają, że redukcja kursów zniechęca do autobusów osoby, które dojeżdżają do pracy. Coraz więcej osób wybiera jazdę samochodem w kilka osób. Taki rodzaj transportu kursuje bez ograniczeń.

Letnie redukcje kursów, choć niewielkie, dotkną też pasażerów PKS Opole. Jednocześnie spółka wprowadziła np. tańszy, wakacyjny bilet na trasie Opole – Niemodlin i  w ten sposób chce walczyć o  pasażera. Przemysław Nijakowski, prezes PKS Opole, przyznaje jednak, że bez współfinansowania nierentownych kursów przez gminy ograniczenia są konieczne. - Ale np. z Grodkowem mamy porozumienie o dopłacie i  od marca znów tam jeździmy – mówi prezes Nijakowski.

Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa, uważa, że w okresie kilku lat poprawić sytuację powinien wojewódzki plan transportu zbiorowego, którego konsultacje niedawno się zakończyły.

Plan przewiduje m.in. zintegrowanie transportu autobusowego i kolejowego poprzez synchronizowanie rozkładów jazdy, a także utworzenie wspólnych, autobusowo-kolejowych biletów. - W tej dziedzinie mamy wiele do zrobienia, dziś każdy PKS ustala kursy samodzielnie – przekonuje Tomasz Kostuś.

Ale projekt zakłada także, że najważniejsza dla marszałka będzie kolej. Nasz region zajmuje bowiem drugie miejsce w kraju pod względem gęstości linii kolejowych na kilometr kwadratowy, a w ciągu doby na opolskie tory wyjeżdża 211 pociągów, którymi codziennie jeździ średnio 20 tys. osób.

Poza tym w ostatnich 10 latach urząd marszałkowski zainwestował ponad 100 mln zł w tabor. Takie stawianie priorytetów niepokoi przewoźników i samorządy, które przejmowały PKS-y.

Powiaty uważają, że region powinien część pieniędzy przeznaczanych na kolej (w tym roku dotacja wynosi 43,5 mln zł) przesunąć na dofinansowanie komunikacji autobusowej.

Na razie się na to nie zanosi, jednak ostateczną decyzję o tym, jak ma wyglądać polityka transportowa, będzie podejmować sejmik. Być może już w czerwcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska