Plac Teatralny wciąż bez planu zagospodarowania

fot. Sławomir Mielnik
Janusz Jabrzemski jest jedną z osób, które od kilku lat starają się o wykup gruntów pod blokami na placu Teatralnym. - Sprawy by nie było, gdyby nie opieszałość urzędu miasta - ocenia Jabrzemski.
Janusz Jabrzemski jest jedną z osób, które od kilku lat starają się o wykup gruntów pod blokami na placu Teatralnym. - Sprawy by nie było, gdyby nie opieszałość urzędu miasta - ocenia Jabrzemski. fot. Sławomir Mielnik
Od ponad czterech lat urząd miasta nie potrafi przygotować planu zagospodarowania dla placu Teatralnego w Opolu.

To już powoli staje się śmieszne - przyznaje Janusz Jabrzemski, mieszkaniec placu Teatralnego, który pieczołowicie zbiera pisma przysyłane mu z urzędu miasta. - Inne plany przygotowywane są góra w dwa lata. W przypadku naszego opolscy urzędnicy pobili już chyba rekord świata.

Mieszkańcy placu czekają na plan zagospodarowania przestrzennego, bo jego brak blokuje wykup miejskich gruntów pod blokami.

- Wszyscy członkowie spółdzielni "Przyszłość" się dziwią, bo już dawno temu wykupili działki, a my tylko wciąż czekamy - denerwuje się Halina Kosek, lokatorka wieżowca na placu Teatralnym.

Zdesperowani mieszkańcy już kilka razy pisali do urzędu miasta, aby przyśpieszyć długie procedury. Naciskały władze spółdzielni "Przyszłość", interpelacje pisali radni. Bezskutecznie.

Sprawa była tym bardziej kłopotliwa, że przez długi czas spółdzielnia nie chciała zgodzić się na wykup mieszkań tłumacząc to brakiem praw do gruntu.

- Ten problem jakoś udało się rozwiązać, ale nadal mamy mieszkania nie mając aktów własności gruntu pod nimi - mówi Jabrzemski. - Każdy, kto choć trochę orientuje się w prawie nieruchomości wie, że to jest chora sytuacja.

Lokatorom wieżowców (około 2 tys. osób) tym trudniej ją zrozumieć, że plac Teatralny nie jest duży. To kilka bloków, kamienic i Galeria Opolanin.
- Do tego teatr, miejska galeria i niewiele wolnego miejsca - wylicza Tomasz Borecki, mieszkaniec pobliskiej ul. Kośnego. - Dlatego tak długie projektowanie zagospodarowania tego terenu pachnie absurdem. Tu się nie da wiele nowego wymyślić.

Projekt przygotowuje Miejskie Biuro Urbanistyczne. Krzysztof Śliwa, od tego roku naczelnik biura, przyznaje że przygotowania planu mocno się przedłużyło.

- Ale to wynika nie ze złej woli, lecz z faktu dosyć częstych zmian koncepcji dotyczących przygotowania planu - tłumaczy Śliwa. - Najpierw był on częścią większego planu zagospodarowania Śródmieścia. Potem, aby przyśpieszyć procedurę, wydzielono go, ale ogłoszono konkurs na koncepcję zagospodarowania centrum miasta. Dopiero gdy go rozstrzygnięto w ubiegłym roku mogliśmy przystąpić do przygotowania planu.

Tyle że wówczas znów pojawił się kłopot: pomysł budowy wieżowca Sky Tower, którego plan nie przewidywał. To wywołało kolejną dyskusję i plan musiał czekać.
- Teraz jednak prace ruszyły i na początku przyszłego roku dokument będzie gotowy - deklaruje Śliwa.

Jabrzemskiemu jakoś trudno w to uwierzyć. Terminów było już kilka. Żadnego urząd miasta nie dotrzymał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska