- Żeby oszacować, ile powinna wynosić płaca minimalna, powinniśmy ustalić, jaki jest przeciętny koszt utrzymania gospodarstwa domowego, uwzględniający zarówno niezbędne zakupy, jak i opłaty - mówi dr Witold Potwora, ekonomista z Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu. - Z danych wynika, że na osobę jest to około 1,1 tys. złotych, ale są to szacunki. Zgodnie z ustawą płaca minimalna powinna zbliżać się do 50 proc. średniej krajowej.
Zdaniem ekonomisty deklarowana przez PiS kwota 3 tys. złotych brzmi efektownie, ale wcale nie musi oznaczać, że płaca minimalna faktycznie urośnie do takiego poziomu.
- Nie czarujmy się. Jeśli słyszę w reklamie, że nie będę siwy, gdy zastosuję dany szampon, to oczywiście wiem, że to nieprawda, ale mimo wszystko go kupuję. Podobnie jest z obietnicami polityków - mówi ekonomista. - Gdybyśmy utrzymali obecne tempo wzrostu gospodarczego, to płaca mogłaby rosnąć w tempie 300-350 złotych rocznie. Stawki proponowane przez partię rządzącą są wysokie i trzeba się zastanowić, czy to jest dobre dla gospodarki.
Sceptycy podkreślają, że gdy koszty po stronie pracodawcy wzrosną, to będzie on starał się odrobić straty, przerzucając obciążenia na klientów. Zdaniem ekonomisty problemy mogą mieć również mikroprzedsiębiorcy oraz samorządy, w których wynagrodzenia często oscylują wokół najniższej krajowej.
Więcej o tym w programie Gość nto.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?