Płacimy za gonienie Europy

Mirosław Olszewski [email protected] 077 44 32 577
Henryka Bochniarz, była minister przemysłu, wygłosiła na Uniwersytecie Opolskim wykład otwarty.
Henryka Bochniarz, była minister przemysłu, wygłosiła na Uniwersytecie Opolskim wykład otwarty.
Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”: - Trudno oszacować, jak dalece nasza gospodarka okaże się odporna na kryzys.

Prawdopodobnie trzeba będzie nowelizować budżet, bo prognozy stanu gospodarki są co najmniej sprzeczne. Instytucje europejskie szacują spadek naszego PKB na ponad jeden procent, rząd upiera się przy wzroście.

- Da się w tych warunkach prowadzić biznes?

- Cały czas powtarzam: poczekajmy na dane z pierwszego półrocza. Nie sposób dziś ocenić, jak wielki wpływ na nasz poziom PKB będzie miała recesja w Niemczech, ale też trudno oszacować, jak dalece nasza gospodarka okaże się odporna na kryzys. Sektor bankowy - od którego wszystko się zaczęło - akurat w Polsce wydaje się w całkiem niezłej kondycji.

- Ale ulica, nie tylko w Polsce, mówi: to pracodawcy, kapitaliści zrobili ten kryzys. Niech teraz płacą.

- Tak. Ale czy to kapitaliści brali kredyty, nie mając szans ich spłacenia?

- Po Wall Street przeszła demonstracja z okrzykami: „Skaczcie, dranie!”...

- Oczywiście, że w czasach kryzysu cała złość pracobiorców kieruje się w stronę tych, którzy prowadzą biznes. Ale bądźmy sprawiedliwi: nadmierny optymizm co do koniunktury w ostatnich latach rozkładał się dość sprawiedliwie na wszystkich.

- Państwo powinno interweniować? Powinno tłoczyć pieniądze podatników w firmy, którym w wyniku kryzysu grozi upadłość?

- Nie powinno. I uprzedzając kolejne pytanie: jest w Polsce możliwość skorzystania z pieniędzy unijnych. Z funduszy strukturalnych. Dlaczego mielibyśmy się wewnętrznie i zewnętrznie zadłużać, skoro w zasięgu ręki do 2013 roku mamy zagwarantowany dostęp do naprawdę wielkich pieniędzy?

Zobacz: Pozytywne aspekty kryzysu

- Bo żeby z nich skorzystać, musimy też wyłożyć własne. A ich nie mamy.

- Zatem cała zapobiegliwość rządu powinna iść kierunku szukania źródeł własnego wkładu. Inna polityka nie ma sensu.

- Nikt w Europie nie ma takiego rozwarstwienia dochodów jak Polska. Obok bajecznych zarobków są u nas obszary zwykłej nędzy. To psuje klimat wokół przedsiębiorców.

- To prawda. Ale proszę pamiętać, że my jesteśmy krajem, który goni rozwinięte gospodarki zachodnie. Pewien element niesprawiedliwości musi więc się pojawiać. Jednocześnie, jeśli chcemy, a chcemy ściągać najlepszych fachowców do naszych firm - także z Zachodu - musimy im płacić światowe stawki. To cena zapóźnienia, ale też cena za rozwój.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska