Więcej w nto
Więcej w nto
O innych pożarach czytaj w czwartek (4 grudnia) w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Najczęściej powodem były nieszczelne przewody kominowe, zalegająca w kominach sadza, niesprawna instalacja elektryczna, źle wykonane urządzenia grzewcze oraz składowanie materiałów palnych przy piecach i kominkach.
Przykładem jest pożar pożar domu jednorodzinnego w jednej z podopolskich miejscowości. Płonęły wewnętrzne ściany, stropy aż po więźbę dachową.
- Właściciel remontując obiekt ocieplił stropy i ściany szmatami, które zapaliły się od nieszczelnego komina - mówi Leszek Koksanowicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Opolu. - Całość tliła się przez kilka godzin, aż dym wydostający się na zewnątrz dostrzegli sąsiedzi i zaalarmowali strażaków.
Ocieplające budynek szmaty żarzyły się i ogień kolejno zajmował kondygnacje budynku.
- Gdyby stało się to w nocy, wówczas tragicznie mogłoby się to skończyć dla lokatorów - dodaje Koksanowicz. - Mogliby się zaczadzić.