Pod koniec kwietnia ostatecznie padł plan zdobycia kapitału dla Prudnickiego Centrum Medycznego, który miał być wykorzystany na modernizację budynków szpitala i dobudowę nowego bloku operacyjnego. Jeszcze poprzedni zarząd PCM z prezesem Anatolem Majchrem w listopadzie przedstawił obu udziałowcom plan zdobycia kwoty 5,3 mln zł ze sprzedaży kolejnych emisji akcji firmy. Pierwszą emisję miał wykupić do końca kwietnia powiat i mniejszościowy udziałowiec Optima Medycyna. Drugą, większą emisję wartą 3 mln zł miał kupić nowy inwestor, który ostatecznie się nie znalazł. Wstępnie zainteresowana tym spółka, związana z prezesem Majcherem, nie zgodziła się na wejście do PCM, w którym powiat dalej miał zachować dominującą pozycję. W tej sytuacji PCM będzie musiał zwrócić do kasy powiatu nawet wpłacone już pieniądze na poczet akcji serii I (ponad milion złotych). Starosta Radosław Roszkowski tłumaczy, że powiat chciał wykupić także akcje przewidziane dla nowego inwestora, ale deklarował, że zrobi to już w przyszłym roku. Na takie rozwiązanie nie zgodził się mniejszościowy udziałowiec.
- Nadal uważam, że możemy do przyszłego roku wykupić akcje szpitala warte 5 mln zł - podtrzymuje starosta Roszkowski. - Będziemy o tym rozmawiać z Optimą.
- Zarząd PCM ma koncepcję, co zrobić w tej sytuacji - komentuje prezes spółki Andrzej Mazur. - Najpierw przedstawię go jednak radzie nadzorczej spółki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?