Plantatorzy cukru z Opolszczyzny w konflikcie z Suedzucker

Krzysztof Strauchmann
- Jak odmówią wypłaty, będziemy się domagać interwencji ministerstwa rolnictwa i wystąpimy ze zbiorowym pozwem do sądu - zapowiada Bogdan Zioła, przedstawiciel komitetu protestacyjnego.
- Jak odmówią wypłaty, będziemy się domagać interwencji ministerstwa rolnictwa i wystąpimy ze zbiorowym pozwem do sądu - zapowiada Bogdan Zioła, przedstawiciel komitetu protestacyjnego. Krzysztof Strauchmann
76 plantatorów cukru z Opolszczyzny powołało komitet protestacyjny i domaga się od Suedzucker pieniędzy.

Rolnikom chodzi o udział w zyskach koncernu cukrowniczego. Rynek cukru w Unii jest szczegółowo regulowany i reglamentowany. Rolnicy posiadają dokładnie wyznaczone limity produkcji. Muszą ich przestrzegać, ale w zamian korzystają z dopłat. 30 marca ub.r. weszło w życie rozporządzenie ministra rolnictwa, ustalające szczegółowo zasady współpracy i finansowych rozliczeń między plantatorami buraków i cukrowniami.

Rozporządzenie narzuciło na koncerny cukrownicze obowiązek dzielenia się z rolnikami połową swoich zysków pomiędzy tzw. ceną referencyjną w Unii (444 euro za tonę cukru), a średnią ceną skupu cukru w danej kampanii cukrowniczej (dla Suedzucker Polska to 711 euro w kampanii 2011/12). To rozliczenie będzie więc szczególnie korzystne dla plantatorów ze względu na wysokie ceny cukru na światowych rynkach.

Koncern Suedzucker Polska, skupujący buraki na terenie województwa opolskiego, przedstawił w ub.r. plantatorom dwie umowy. Przed  30 marca 2012 r. podpisywano umowę gwarantującą wyższą cenę - 33 euro za tonę buraków, ale bez klauzuli o udziale w zysku.

Jak opolscy plantatorzy dogadali się z koncernem w 2011 roku

Po 30 marca rolnicy mogli podpisać umowę z gwarancją udziału w przyszłych zyskach, ale z niższą ceną skupu - 26 euro. Większa część plantatorów podpisała pierwszą umowę, częściowo nie będąc świadomi jej konsekwencji.

Teraz część z nich domaga się respektowania przez koncern zapisów rozporządzenia z marca i wypłacenia dodatkowego zysku. W grudniu 76 plantatorów z województwa opolskiego powołało komitet protestacyjny. Jednocześnie każdy indywidualnie wystąpił do zarządu koncernu Suedzucker Polska SA z wezwaniem do zapłaty kwoty około 80 zł za każdą tonę skupionych przed rokiem buraków.  Do tej pory nie otrzymali żadnej odpowiedzi.

- Jak odmówią wypłaty, będziemy się domagać interwencji ministerstwa rolnictwa i wystąpimy ze zbiorowym pozwem do sądu - zapowiada Bogdan Zioła, przedstawiciel komitetu protestacyjnego.

W tym roku obowiązuje już porozumienie branżowe związków zawodowych z koncernami. Za skupowane w tym sezonie buraki rolnicy mają zagwarantowany udział w zyskach. Będzie on dzielony po 15 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska