Plany Agencji Rozwoju Nysy: budynek socjalny i nowoczesne kąpielisko

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Bogdan Wyczałkowski, prezes Agencji Rozwoju Nysy.
Bogdan Wyczałkowski, prezes Agencji Rozwoju Nysy. Krzysztof Strauchmann
Rada Miejska zgodziła się na dofinansowanie kredytu dla Agencji Rozwoju Nysy na dwie inwestycje - budynek socjalny i nowoczesne kąpielisko na ul. Saperskiej.

Rada Miejska w Nysie zgodziła się na zawarcie umowy wsparcia z Agencją Rozwoju Nysy. Wsparcie ma polegać na pomocy budżetu gminy w spłacaniu 10 mln zł kredytu, jaki ARN weźmie na dwa zadania - modernizację kąpieliska miejskiego oraz przebudowę dawnego koszarowca na ul. Otmuchowskiej na 78 mieszkań socjalnych. Gmina będzie dokładać różnicę pomiędzy ratą kredytu a przychodami z czynszu za mieszkania socjalne i dochodami ze sprzedaży biletów na kąpielisko.

Decyzja w tej sprawie została podjęta na sesji przed tygodniem mimo protestów radnych Ligi Nyskiej, że projekt wrzucono w ostatniej chwili i nie był omawiany na komisjach. Wcześniej Agencja starała się o komercyjny kredyt na ten cel, ale żaden bank się nie zgodził.

Bogdan Wyczałkowski, prezes ARN, zapowiada że do czerwca przyszłego roku odda do użytkowania i blok z mieszkaniami na ul. Otmuchowskiej, i zmodernizowane kąpielisko na Saperskiej, z odnowionymi budynkami socjalnymi, dwiema nieckami do kąpieli i trzema zjeżdżalniami.

Tu jednak ARN nie dostała jeszcze 4 mln zł dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego, która ma pokryć połowę kosztów prac. Lepsze perspektywy ma budynek mieszkalny, który dostał 2,5 mln zł dofinansowania z Banku Gospodarki Krajowej.

- Mamy 135 niezrealizowanych wyroków eksmisji lokatorów do lokalu socjalnego - komentuje Bogdan Wyczałkowski. - Niektóre zwolnione w tej sposób mieszkania komunalne gmina będzie mogła sprzedać na rynek wtórny.

Radni nie zgodzili się natomiast na poręczenie kredytu ARN z przeznaczeniem na budowę dużej hali przemysłowej na wynajem na terenie FSD. Prezes Agencji szacował, że uda się ją szybko wynająć i zarobić na tym nawet 700 tys. zł rocznie. Jak mówi Wyczałkowski - na terenie FSD brakuje już miejsca w obiektach. Gminie pozostanie teraz tylko sprzedaż działek pod zabudowę przemysłową.

**ZOBACZ TAKŻE:

Tych kobiet szuka opolska policja

QUIZ: Czy znasz język śląski?
Strajk kobiet w Opolu
Ile tak naprawdę zarabiają księża?
QUIZ: Najtrudniejsze pytania w "Milionerach"
W Opolu topiono PiSiannę**

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska