Plany Teatru im. Jana Kochanowskiego na nowy sezon

Redakcja
"Mayday 1" Ray'a Cooney'a. Pierwsza odsłona przygód taksówkarza-bigamisty już po pięciu tygodniach od premiery miała 3 tysiące widzów.
"Mayday 1" Ray'a Cooney'a. Pierwsza odsłona przygód taksówkarza-bigamisty już po pięciu tygodniach od premiery miała 3 tysiące widzów. Sławomir Mielnik
Aż dziewięć premier szykuje się na naszej scenie dramatycznej po wakacjach. W repertuarze na najbliższy rok znajdzie się głównie wielka klasyka. Reżyserować będzie m.in. Maja Kleczewska, Krzysztof Garbaczewski i Anna Smolar.

Po wakacyjnej przerwie Teatr Kochanowskiego w Opolu zainauguruje nowy sezon kontynuacją farsowego hitu Raya Cooneya, czyli sztuką "Mayday 2".

Pierwsza odsłona przygód taksówkarza-bigamisty już po pięciu tygodniach od premiery miała 3 tysiące widzów, w czym zasługa nie tylko genialnego tekstu, ale też rewelacyjnej obsady z Leszkiem Malcem w roli głównej. Realizatorzy postanowili więc pójść za ciosem, tym bardziej, że sztuka od lat nie schodzi z teatralnych afiszy w Polsce i na świecie. Ponownie rzecz reżyserować będzie Tomasz Konina, a premiera już 15 września.

Polecamy: Jak powstał Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu

W październiku kolejny komediowy hit z najwyższej półki, czyli "Kwartet" Ronalda Harwooda. Cztery wielkie gwiazdy opery, dożywające swych dni w domu spokojnej starości, na propozycję dyrekcji przygotowują swój popisowy kwartet z Rigoletta Verdiego.

Ożywają wspomnienia, namiętności, konflikty. Ten tekst przeznaczony jest dla wielkich osobowości aktorskich. Zagrają m.in. Ewa Wyszomirska, Waldemar Kotas i Jacek Dzisiewicz, świętujący cztery dekady pracy na scenie. Sztukę wyreżyseruje Marcin Sosnowski.

Maja Kleczewska po raz kolejny wróci na scenę Kochanowskiego. Tym razem wyreżyseruje przedstawienie "Bracia i siostry".

Będzie to - dokonana wspólnie z Łukaszem Chotkowskim - adaptacja "Braci Karamazow" Dostojewskiego, "Trzech sióstr" Czechowa i "Na dnie" Gorkiego.

"Ta literatura odsłania dla nas wciąż żywy, realny szczególnie w XXI wieku, lęk przed światem, gdzie problemem nie jest brak odpowiedzi na pytania: dlaczego i po co? Problemem jest brak pytań" - twierdzą autorzy.

Molier już dawno nie gościł na opolskiej scenie. Czas na jego powrót.

Sprawi to Anna Smolar ("Aktorzy prowincjonalni", "Bullerbyn"), która zastanowi się, czym jest dzisiaj kategoria "świętoszkowatości", na ile wymyka się kontekstom obyczajowym i staje jednym ze sposobów istnienia i funkcjonowania narcystycznej osobowości naszych czasów.

Paweł Świątek (w minionym sezonie zadebiutował trzema jednoaktówkami Becketta) na wiosnę wyreżyseruje "Dżumę" wg Camusa, a sezon zakończy inscenizacja kultowych dla wielu generacji "Opowieści z Narnii".

Reżyser Tomasz Konina zapowiada ją go jako największą inscenizację w dziejach Teatru Kochanowskiego. Będzie to zarazem pierwsza realizacja tego tekstu na polskiej scenie.

Jeszcze bardziej imponująco zapowiada się jesień przyszłego roku. Kolejny sezon otworzy rzadko grany obecnie "Peer Gynt" Ibsena.

Ponownie pojawi się w Opolu Maja Kleczewska, która tym razem wystawi "Medeę". Będzie to instalacja teatralna oparta na tekstach Eurypidesa, Seneki i Heinera Mullera, opowiadająca o tych, którzy doświadczyli odrzucenia i wykluczenia.

Admiratorów niezwykłej wyobraźni Krzysztofa Garbaczewskiego ucieszy zapewne zapowiedź, że młody reżyser bierze się za arcydzieło Prousta "W poszukiwaniu straconego czasu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska