Wzięło w nich udział kilkadziesiąt osób pracujących z dziećmi i młodzieżą w szkołach podstawowych, gimnazjach i szkołach średnich. W programie znalazły się zajęcia dotyczące metaplanu, zastosowania kalkulatora, wykorzystania matematycznych programów komputerowych.
Omawiano sposoby pracy z uczniami uzdolnionymi i przygotowanie konkursów, gier i zabaw dydaktycznych. Nauczyciele podstawówek mogli dowiedzieć się, jak ugryźć zadanie, aby było lekko strawne, natomiast nauczyciele szkół średnich ćwiczyli rachunek prawdopodobieństwa. Dla wszystkich przygotowano niespodziankę. Każdy mógł nauczyć się malowania pisanek augustowskich, oczywiście z wykorzystaniem matematyki.
- Chodzi nam o to, by pokazać różne aspekty życia, w których można znaleźć matematykę. Muszą ją dostrzec w życiu codziennym nauczyciele, a potem swoją wiedzę przekazać uczniom. Matematyka nie musi kojarzyć się z samymi tylko cyferkami i odpowiedzią przy tablicy. Naprawdę może być przyjemna - powiedział "NTO" Piotr Pawlikowski, prowadzący zajęcia z geometrii.
Zajęcia malowania jajek poprowadziła Aleksandra Gębura, nauczycielka matematyki z Poznania. Humanista, który trafiłby na te zajęcia, czułby się nieco dziwnie. Malowanie pianek dla matematyków nie jest wcale prostą sprawą. Najpierw trzeba znaleźć płaszczyzny symetrii jajka, potem wierzchołki sześcianu jajecznego i dopiero można nałożyć pierwszą warstwę wosku. Po ciężkiej pracy efekty były imponujące. Pisanki matematyczne niczym nie różniły się od pisanek naszych babć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
