PlusLiga (1. mecz półfinałowy): Asseco Resovia Rzeszów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3. Przetrzymali napór i dopięli swego

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Po wejściu na boisko Dmytro Pashyytskiego (nr 19), ZAKSA zaczęła zdecydowanie lepiej funkcjonować w bloku.
Po wejściu na boisko Dmytro Pashyytskiego (nr 19), ZAKSA zaczęła zdecydowanie lepiej funkcjonować w bloku. Andrzej Banaś
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zwyciężyli na wyjeździe 3:2 z Asseco Resovią Rzeszów w pierwszym meczu półfinałowym PlusLigi. Kędzierzynianie przez długi czas cierpieli na boisku, ale podnieśli się w imponującym stylu.

W pierwszych dwóch setach przewaga Resovii była bowiem tak duża, że można nawet śmiało zaryzykować stwierdzenie, iż kędzierzynian jakby wtedy na parkiecie nie było.

Gdyby nie indywidualny przebłysk Davida Smitha w polu serwisowym, jaki miał miejsce w końcówce inauguracyjnej odsłony, już w niej goście zebraliby srogie lanie. Dzięki udanym zagrywkom Amerykanina, ostatecznie ulegli wtedy "tylko" 22:25.

W drugiej partii już jednak gospodarze nie mieli żadnej litości i doszło do pogromu. Nadal kompletnie bezradna ZAKSA nie miała żadnego, choćby najmniejszego punktu zaczepienia. Stąd też ekipa z Rzeszowa zwyciężyła aż 25:13, podkreślając na koniec swoją siłę serią asów w wykonaniu słoweńskiego przyjmującego Klemena Cebulja.

Trzeci set zaczął się jednak od prowadzenia zespołu z Kędzierzyna-Koźla 6:2 ... i od tego czasu oblicze całego meczu zmieniło się o 180 stopni. W szeregach przyjezdnych coraz lepiej funkcjonował choćby blok, którego jakość wyraźnie wzrosła po wejściu na boisko Dmytro Pashyytskiego.

W tym, że trzecia, czwarta, a następnie i piąta odsłona kończyły się pewnymi wygranymi ZAKSY, zdecydowanie największą zasługę miał jednak po raz kolejny przyjmujący Bartosz Bednorz. To on był specjalistą od "czyszczenia" wszystkich trudnych piłek. W najważniejszych momentach właściwie nie zawodził, kończąc spotkanie z dorobkiem 24 punktów (18/31 w ataku, 4 bloki, 2 asy) i tytułem najlepszego gracza meczu.

Drugie spotkanie półfinałowe, również w Rzeszowie, odbędzie się w niedzielę (23.04) o godz. 14.45,

Asseco Resovia Rzeszów – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:22, 25:13, 21:25, 16:25, 12:15)
Resovia: Drzyzga (1 pkt), DeFalco (8), Kochanowski (10), Muzaj (20), Cebulj (15), Kozamernik (10), Zatorski (libero) oraz Kędzierski, Bucki (4), Borges (2), Piotrowski, Mordyl (1).
ZAKSA: Janusz (4), Śliwka (6), Smith (6), Kaczmarek (17), Bednorz (24), Huber, Shoji (libero) oraz Stępień, Kluth, Pashytskyy (5), Żaliński (1).
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:0 dla Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Rozbudowa kompleksu sortowo-rekreacyjnego w Białobrzegach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie