- Nie zagraliśmy perfekcyjnie, ale nieco lepiej spisywaliśmy się w polu zagrywki i ogólnie wykazaliśmy się większą konsekwencją w grze - mówił po trzysetowej wygranej na inaugurację sezonu ze Stalą Nysa Erik Shoji, libero kędzierzyńskiego klubu.
Co do jego słów o serwisie i systematyczności, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle spełniła je również w Radomiu. Do poprawki coś się pewnie w niej również znajdzie, ale zwyciężyła tam jeszcze pewniej niż w Nysie.
Tak naprawdę żaden z setów nie był wyrównany. Jedynie w pierwszym gospodarze dobili do granicy 20 zdobytych punktów, ale i tak nie było momentu, w którym kędzierzynianie daliby im uwierzyć w sukces. W kolejnych partiach goście sprawili już przeciwnikom lanie, triumfując do 16 i 17.
Graczem meczu został wybrany amerykański środkowy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle David Smith. Zdobył on 10 punktów - 5 atakiem (83 proc. skuteczności), 2 blokiem i 3 zagrywką.
Cerrad Enea Czarni Radom – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 16:25, 17:25)
Czarni: Kędzierski, Berger, Lemański, Faryna, Ademar, Sadkowski, Masłowski (libero) oraz Rusin, Gąsior, Firszt, Nowak.
ZAKSA: Janusz, Śliwka, Smith, Kaczmarek, Semeniuk, Huber, Shoji (libero) oraz Kalembka, Żaliński.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?