PlusLiga. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PSG Stal Nysa 3:0. Udany rewanż kędzierzynian w derbach Opolszczyzny [ZDJĘCIA]

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PSG Stal Nysa 3:0
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PSG Stal Nysa 3:0 Wiktor Gumiński
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała u siebie z PSG Stalą Nysa 3:0 w meczu 20. kolejki PlusLigi. Tym samym mistrzowie Polski skutecznie zrewanżowali się nysanom za porażkę z pierwszej części fazy zasadniczej.

Kędzierzynianie zdecydowanie mieli rachunki do wyrównania, ponieważ w październiku polegli w starciu z lokalnym rywalem po raz pierwszy od wielu lat, i to w dodatku 0:3. Wtedy kapitalne zawody rozegrała cała ekipa Stali, na czele z tercetem skrzydłowych Wassim Ben Tara (atakujący), Michał Gierżot i Kamil Kwasowski (obaj przyjmujący).

Podczas konfrontacji w Hali Azoty gołym okiem było widać, że sztab szkoleniowy i zawodnicy ZAKSY wyciągnęli właściwe wnioski z tamtego niepowodzenia. Ben Tara utrzymał co prawda dobry poziom, zdobywając 18 punktów, przy 50-procentowej skuteczności w ataku, ale tym razem był jedynym jasnym punktem w szeregach nysan. Gierżot oraz Kwasowski sobie nie pograli, lądując z czasem na ławce rezerwowych.

Trener Stali Daniel Pliński przez większość meczu szukał zresztą optymalnego ustawienia, dając szansę gry na dłuższym dystansie większości rezerwowym. Były w nim momenty, kiedy postawa gości wyglądała naprawdę optymistycznie. Tak było w początkowych fazach pierwszej i trzeciej partii, kiedy to nysanie prowadzili już odpowiednio 9:5 i 11:8. Ich zrywy nie robiły jednak na graczach ZAKSY większego wrażenia.

Dzięki temu, że zdecydowanie lepiej spisywali się oni przede wszystkim w polu serwisowym (11 pkt przy tylko 7 błędach; dla porównania Stal 5 pkt, 17 błędów) mogli dość swobodnie kontrolować przebieg rywalizacji. Wrażenie zrobiła choćby seria czterech asów z rzędu Aleksandra Śliwki w trzecim secie, która była właściwie początkiem końca zespołu z Nysy w tym spotkaniu. Kędzierzynianie czuli się na tyle dobrze, że ich szkoleniowiec Tuomas Sammelvuo nie dokonał w całym meczu ani jednej zmiany.

Tym samym debiutu w barwach ZAKSY nie doczekał się pozyskany przed paroma dniami przyjmujący Bartosz Bednorz. Być może choć na moment opuści kwadrat dla rezerwowych już w czwartek 19 stycznia, kiedy to ekipa z Kędzierzyna-Koźla rozegra kolejny mecz ligowy. Zmierzy się wtedy na wyjeździe z Treflem Gdańsk (godz. 17.30).

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PSG Stal Nysa 3:0 (25:22, 25:19, 25:21)
ZAKSA: Janusz (2 pkt), Śliwka (14), Smith (8), Kaczmarek (17), Staszewski (5), Pashytskyy (5), Shoji (libero).
Stal: Zhukouski (1), Kwasowski (4), Zerba (5), Ben Tara (18), Gierżot (6), Abramowicz (1), Dembiec (libero), Biniek (libero) oraz El Graoui (7), Buszek (2), Kramczyński (1), Miyaura (1), Szczurek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska