PlusLiga. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w trzech setach pokonała Ślepska Malow Suwałki

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mogli jak dotąd zdobyć 24 punkty i takim też dorobkiem się legitymują.
Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mogli jak dotąd zdobyć 24 punkty i takim też dorobkiem się legitymują. Wiktor Gumiński
Ósmy mecz i ósme zwycięstwo za trzy punkty - tak prezentuje się bilans Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po jej wyjazdowym starciu ze Ślepskiem Malow Suwałki, które wygrała 3:0.

Kędzierzynianie znakomicie wykonali swoje zadanie na drugim krańcu Polski, choć pierwotnie mieli teraz grać u siebie z Asseco Resovią Rzeszów. W ekipie ze stolicy Podkarpacia obecnie panuje jednak plaga koronawirusa, przez co mecze z jej udziałem są zawieszone do odwołania. Korzystając więc z wolnego terminu i dostępnego w tym czasie innego rywala, zgodnie z niedawnymi rekomendacjami Polskiej Ligi Siatkówki S.A., nasza ekipa dogadała się właśnie na starcie ze Ślepskiem.

Choć Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie straciła na Suwalszczyźnie ani jednego seta, w każdej z odsłon musiała się tak naprawdę solidnie mieć na baczności. W końcówce pierwszej partii, dzięki dobrym zagrywkom Davida Smitha oraz grze blokiem, w którym aktywny udział brał Jakub Kochanowski, prowadziła ona już 24:21, ale ambitnie walczący gospodarze, przy serwisach Cezarego Sapińskiego, doprowadzili do remisu 24:24. W kolejnych dwóch akcjach wygraną zapewnił jednak kędzierzynianom Łukasz Kaczmarek, uznany później najlepszym graczem meczu.

Druga partia również zakończyła się dwupunktową wygraną przyjezdnych, jednak przebiegała ona nieco inaczej. Gracze z Kędzierzyna-Koźla nieco szybciej wypracowali sobie bowiem parę punktów zaliczki, którą dzięki niezwykle kolektywnej grze (w ich szeregach nie było wyraźnego punktowego lidera) dowieźli do końca, triumfując 25:23.

Trzecia odsłona długo natomiast nie układała się po myśli Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Najlepiej świadczył o tym fakt, że Ślepsk prowadził już w pewnym momencie nawet 14:10. Wtedy jednak podopieczni trenera Nikoli Grbica się przebudzili i pokazali, że w siatkówce wystarczy zaledwie kilka minut, by kompletnie odwrócić bieg wydarzeń. Goście na tyle mocno wzięli się do pracy, że nagle to oni, prowadzeni przez niezawodnych Kaczmarka oraz Kamila Semeniuka, wygrywali 22:16. Wtedy stało się jasne, że już nic nie odbierze im kolejnego ligowego zwycięstwa.

Ślepsk Malow Suwałki - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (24:26, 23:25, 19:25)
Ślepsk: Tuaniga, Rousseaux, Sapiński, Bołądź, Rohnka, Sacharewicz, Czunkiewicz (libero) oraz Waliński, Szwaradzki, Klinkenberg, Rudzewicz, Gonciarz.
ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Kochanowski, Kaczmarek, Semeniuk, Smith, Zatorski (libero) oraz Rejno.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska