PlusLiga. Hit z udziałem Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Stal Nysa wraca po przerwie

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Siatkarzy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle interesuje w tym sezonie tylko mistrzostwo Polski. Celem Stali Nysa jest natomiast utrzymanie.
Siatkarzy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle interesuje w tym sezonie tylko mistrzostwo Polski. Celem Stali Nysa jest natomiast utrzymanie. Mariusz Materlik
Dziś (30.09) swój kolejny mecz w PlusLidze rozegra Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a w czwartek (1.10) uczyni to Stal Nysa. Obie nasze drużyny wystąpią przed własną publicznością.

Szczególnie interesująco zapowiada się bój z udziałem kędzierzynian, którzy po raz drugi w ciągu kilku dni staną naprzeciwko jednego z najpoważniejszych konkurentów do tytułu mistrza Polski. Po tym, jak w sobotę podopieczni trenera Nikoli Grbica pokonali na wyjeździe 3:1 PGE Skrę Bełchatów, w środę o godz. 17.30 ugoszczą oni Jastrzębski Węgiel. Zmierzą się więc ze sobą drużyny, które w obecnym sezonie PlusLigi wciąż mogą się pochwalić kompletem trzech zwycięstw i przed startem 4. serii gier zajmowały dwa pierwsze miejsca w tabeli. Minimalnie wyżej byli kędzierzynianie, którzy zdobyli dziewięć punktów (Jastrzębski ma ich osiem).

- Każdy z nas jest głodny zwycięstw, ale zarazem do wszystkich przeciwników podchodzimy z pokorą - mówił po ostatnim meczu Aleksander Śliwka, przyjmujący Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. - Po udanym początku sezonu, nasz trener na pewno nie pozwoli nam chodzić z głową w chmurach. Zresztą sami też dobrze wiemy, że musimy być cały czas skoncentrowani, by móc walczyć o interesujące nas najwyższe cele.

Głównym smaczkiem meczu z Kędzierzynie-Koźlu będzie powrót na Opolszczyznę kilku zawodników, którzy jeszcze niedawno byli graczami naszego klubu. Parę podstawowych środkowych Jastrzębskiego tworzą teraz bowiem Jurij Gladyr i Łukasz Wiśniewski, a jednym z jego przyjmujących jest Rafał Szymura.

Również o godz. 17.30, tyle że w czwartek, ważne spotkanie czeka siatkarzy Stali Nysa. Nasz beniaminek podejmie ekipę Cerradu Czarnych Radom. Dojdzie więc do konfrontacji dwóch ekip, które znajdują się w dolnej połowie tabeli.

Nysanie, których ostatni mecz z Vervą Warszawa Orlen Paliwa został w ostatniej chwili przełożony z powodu wykrycia koronawirusa w stołecznej ekipie, zgromadzili dotąd jeden punkt, za porażkę 2:3 z GKS-em Katowice. Radomska ekipa ma „oczko” więcej, ponieważ pokonała w 1. kolejce 3:2 Indykpol AZS Olsztyn. Potem jednak została okrutnie zbita przez Trefl Gdańsk, podobnie jak Stal w 1. kolejce przez Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska