PlusLiga. Jastrzębski Węgiel - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3

Paweł Sładek
Mistrz Polski pokonał wicemistrza!
Mistrz Polski pokonał wicemistrza! Paweł Sładek
Fantastyczne widowisko zapewnili nam siatkarze Jastrzębskiego Węgla i Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Kędzierzynianie wygrali po pięciu setach, a w meczu nie zabrakło licznych serii, bloków i zwrotów akcji.

Mecz mistrza z wicemistrzem Polski to gwarancja nie tylko najwyższego poziomu sportowego, ale również wielu emocji i walki o każdy punkt. Było to zresztą widoczne od pierwszych akcji, gdy obaj trenerzy chętnie korzystali z wideoweryfikacji, które jednak na nic się zdawały w kontekście Jastrzębskiego.

Zawodnicy prezentowali przyjemną dla oka siatkówkę, natomiast ZAKSA miała w swoim arsenale przysłowiowego asa w rękawie. Był to blok, za sprawą którego kędzierzynianie zdobyli aż sześć punktów. Do tego doszła słabsza dyspozycja jastrzębian w ataku, którego nie rekompensował w wystarczającym stopniu żaden z pozostałych elementów siatkarskiego rzemiosła. Wobec tego mistrz kraju wygrał pierwszą partię dość pewnie, choć początek spotkania tego nie zapowiadał.

Druga partia była kontynuacją świetnej dyspozycji obu ekip, o czym świadczył zacięty pojedynek (6:6, 12:12). Przełamanie nastąpiło dopiero za sprawą dwóch punktowych bloków Jastrzębskiego (15:12). Ten element okazał się bronią obosieczną, ponieważ miejscowi z nawiązką oddali swoim rywalom punktowe bloki, dzięki czemu zbudowali solidną przewagę (21:17) i cieszyli się z wygranego seta.

Doskonale rozpoczęli również kolejną odsłonę, bo po kilku chwilach prowadzili 4:1. Ponownie jednak byliśmy świadkami fenomenalnej gry blokiem, i to po obu stronach. Gospodarze przez większość seta utrzymywali kilkupunktową przewagę, która jednak została zniwelowana po serii czterech „oczek” ZAKSY. Po kilku fantastycznych akcjach i świetnym widowisku lider tabeli ponownie wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał.

Przyjezdni weszli lepiej w czwartego seta, natomiast Jastrzębski prowadził 12:10 po serii pięciu punktów. Odpowiedź ZAKSY? Tyle samo "oczek" z rzędu i zbudowanie znaczącej przewagi (18:14). W końcówce był zacięty bój, który jednak został wygrany przez ZAKSĘ. Ostatnie słowo należało do kędzierzynian również w tie-breaku, którzy prowadzili od pierwszej akcji do ostatniej.

Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (20:25, 25:19, 25:21, 22:25, 11:15)
Jastrzębski: Tervaportti, Clevenot, Dryja, Macyra, Boyer, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Szymura, Hadrava
ZAKSA: Janusz, Żaliński, Smith, Paszycki, Śliwka, Kluth, Shoji (libero) oraz Kalembka, Staszewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska