PlusLiga. PSG Stal Nysa - Barkom Każany Lwów 3:0

Paweł Sładek
Paweł Sładek
PSG Stal Nysa - Barkom Każany Lwów 3:0
PSG Stal Nysa - Barkom Każany Lwów 3:0 Wiktor Gumiński
W meczu 30. kolejki PlusLigi rozegranym z wyprzedzeniem kilku tygodni, PSG Stal Nysa bez straty seta poradziła sobie z Barkomem Każany Lwów. Końcowy wynik nie oddaje jednak przebiegu spotkania, które było bardzo wyrównane.

Do wyniku 6:5 obie drużyny toczyły wyrównany bój, w którym nie było widać różnicy w potencjale sportowym. Stal rozpoczęła „ucieczkę” od wejścia w pole serwisowe Dominika Kramczyńskiego. Był to przełomowy moment w tym secie (10:6). Od tej chwili nysanie zaczęli układać sobie mecz po swojemu, m.in. za sprawą punktowych bloków Michała Gierżota, Nicolasa Zerby i Dominika Kramczyńskiego. Do tego Stal dołożyła asa serwisowego (22:14) i pewnie wygrała pierwszą partię.

Dobra końcówka premierowej odsłony w wykonaniu drużyny gości miała przełożenie również na pierwsze akcje drugiego seta (5:2; 7:3). Podopieczni Daniela Plińskiego zmagali się z problemami ze skutecznością, ale i tak zdołali doprowadzić do remisu dzięki asowi serwisowemu Kamila Kwasowskiego (13:13). To by było jednak na tyle, jeśli chodzi o miejscowych. Lwowianie świetnie spisywali się na zagrywce, a po bloku Jana Kvalena (23:18) wydawało się, że nic nie odbierze im tego zwycięstwa. Właśnie wtedy na zagrywkę wszedł Wassim Ben Tara. Tunezyjczyk zaserwował sześć razy, zaliczył pięć asów serwisowych z rzędu i wygrał swoim kolegom drugą partię.

Mimo to przyjezdnych było stać na utrzymanie wysokiej dyspozycji, która skutkowała bardzo zaciętym pojedynkiem. Najwyższe prowadzenie w tym secie - wyłączając końcówkę - wynosiło dwa punkty i o dziwo to ukraińska drużyna cieszyła się takiego stanu. Poza tym mieliśmy do czynienia z bardzo wyrównanym starciem, który ostatecznie zakończył się po myśli sympatyków Stali Nysa. Niemniej końcowy rezultat nie oddaje faktycznego przebiegu spotkania, w którym było bardzo dużo zaciętej walki.

PSG Stal Nysa - Barkom Każany Lwów 3:0 (25:20, 25:23, 25:23)
Stal: Zhukouski, Gierżot, Kwasowski, Zerba, Kramczyński, Ben Tara, Dembiec (libero) oraz Miyaura, El Graoui, Biniek (libero)
Każany: Yenipazar, Firkal, Kvalen, Schurov, Smoliar, Tupchii, Kanaiev (libero) oraz Holoven

Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie