Plusliga. Stal Nysa przegrała na koniec sezonu ze Ślepskiem Malow Suwałki

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
19 punktów zdobytych przez Wassima Ben Tarę nie dało Stali choćby punktu.
19 punktów zdobytych przez Wassima Ben Tarę nie dało Stali choćby punktu. Wiktor Gumiński
W swoim ostatnim meczu w sezonie 2020/21, Stal Nysa uległa na wyjeździe Ślepskowi Malow Suwałki 1:3.

Stawka tego spotkania dla obu ekip była diametralnie różna. Stal walczyła w nim już jedynie o honor, ponieważ nie miała szans na znalezienie się wyżej niż na 12. miejscu w tabeli. Ślepsk natomiast w przypadku zwycięstwa za trzy punkty automatycznie zapewniał sobie 8. miejsce, czyli ostatnie gwarantujące udział w fazie play-off.

Już przebieg pierwszego seta pokazał, że gospodarze są niezwykle mocno zdeterminowani, by dopiąć swego. Odkąd szybko objęli prowadzenie 8:5, potem już tylko systematycznie je powiększali. Bardzo dobrze w ekipie z Suwałk spisywał się między innymi belgijski przyjmujący Tomas Rousseaux. Nysanie mieli duże kłopoty z jego powstrzymaniem, ale swoje robili też pozostali siatkarze Ślepska. W efekcie triumfował on w inauguracyjnej partii aż 25:17.

W drugiej partii Stal postawiła już mocniejszy opór. Po skutecznej zagrywce rezerwowego w tym starciu środkowego Bartłomieja Lemańskiego prowadziła nawet 14:13, ale ... za chwilę było już 17:14 dla Ślepska. Od tego stanu goście próbowali jeszcze wrócić do gry, lecz nie mieli już wiele do powiedzenia. Ponownie doskonale w szeregach suwalszczan pokazał się Rousseaux, prowadząc swoją drużynę do wygranej 25:20.

Trzeci set od początku do końca układał się natomiast lepiej dla nyskiego zespołu. Już niejako standardowo czołową rolę odgrywał w nim atakujący Wassim Ben Tara, dzielnie wspierany przez Bartosza Bućkę. O przewadze Stali w tym fragmencie najlepiej mówił fakt, że zwyciężyła ona aż 25:19.

Była to jednak jedyna partia, w której nysanie cieszyli się ze zwycięstwa. W czwartej odsłonie znów do głosu doszli gracze Ślepska. Na czele z wybranym graczem meczu atakującym Bartłomiejem Bołądziem konsekwentnie punktowali oni nysan i zwycięstwem 25:20 zapewnili sobie miejsce w play-offach.

W sobotę wieczorem okazało się, że był to ostatni występ Stali w tym sezonie. Będący za nią Cerrad Enea Czarni Radom pokonali bowiem wtedy 3:2 GKS Katowice i zepchnęli nysan na 13. lokatę, pozbawiając im tych samym jeszcze szans walki o maksymalnie 9. miejsce.

Ślepsk Malow Suwałki - Stal Nysa 3:1 (25:17, 25:20, 19:25, 25:20)
Ślepsk: Tuaniga, Waliński, Sapiński, Bołądź, Rousseaux, Takvam, Czunkiewicz (libero) oraz Klinkenberg, Warda, Rohnka.
Stal: Komenda, Bućko, M'Baye, Ben Tara, Długosz, Zajder, Ruciak (libero) oraz Schamlewski, Lemański, Szczurek, Filip, Dembiec (libero).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska