ZAKSA w niezłym stylu odniosła już 20. ligowe zwycięstwo w obecnym sezonie. Co prawda wyjazdowy bój z Czarnymi rozpoczęła dość niemrawo, ale w drugim, trzecim i czwartym secie nie dała już rywalom żadnych szans.
Kędzierzynianie ponownie musieli poradzić sobie bez belgijskiego przyjmującego Sama Deroo, który jeszcze nie doszedł do siebie po, odniesionej przed tygodniem, kontuzji stawu skokowego.
Jego absencję było widać, ale jedynie w inauguracyjnej partii. Mistrzowie Polski polegli w niej 20:25 przede wszystkim dlatego, że nie potrafili znaleźć recepty na powstrzymanie Wojciecha Żalińskiego, występującego przez większość spotkania na pozycji atakującego.
Siatkarz ten przez całą potyczkę spisywał się bardzo dobrze, ale ekipa z Kędzierzyna-Koźla także poprawiła z czasem jakość swoich poczynań. Tym samym miała po swojej stronie znacznie więcej atutów, które bezwzględnie wykorzystywała. Szczególnie bezwzględny był środkowy Łukasz Wiśniewski, wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.
Czarni Radom - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:20, 21:25, 16:25, 18:25)
Czarni: Vincic, Fornal, Ostrowski, Żaliński, Kwasowski, Teriomenko, Watten (libero) - Ziobrowski, Rybicki, Huber, Droszyński. Trener Robert Prygiel.
ZAKSA: Toniutti, Szymura, Wiśniewski, Torres, Buszek, Bieniek, Zatorski (libero) - Jungiewicz, Semeniuk. Trener Andrea Gardini.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na Sportowy24 (NTO)
Wszystko o ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - wyniki, terminarze, transfery, newsy, opinie
Siatkarki BKS Bielsko-Biała w strojach kąpielowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
