Sytuacja kadrowa ZAKSY pod względem liczebności fatalna jest już od kilku tygodni. Jedynym drobnym pocieszeniem dla jej sympatyków mógł być fakt, że na boisku w Gdańsku pojawił się wracający po kontuzji pleców podstawowy rozgrywający Marcin Janusz. Był on jednak bardzo ostrożnie wprowadzany do gry, dlatego na boisku spędził tylko pierwszego seta.
W porównaniu do poprzedniego, przegranego u siebie 2:3 meczu z Bogdanką LUK-iem Lublin, do grona nieobecnych dołączył natomiast atakujący Łukasz Kaczmarek (choroba). Tak jak i wtedy, poza składem znaleźli się natomiast tak ważni zawodnicy jak Bartosz Bednorz (uraz mięśni brzucha) i David Smith (uraz łydki). Na przyjęciu z kolei zabrakło, również kontuzjowanego, niedawno ściągniętego Jakuba Szymańskiego, a także pauzujących już od dłuższego czasu Wojciecha Żalińskiego i Daniela Chitigoia.
W związku z tym doszło do niecodziennej sytuacji. Kolejny cały mecz jako przyjmujący rozegrał w ZAKSIE Krzysztof Zapłacki. Lecz tym razem to o tyle godne podkreślenia, że jeszcze w sobotę poprowadził on ... 2-ligową ZAKSĘ Strzelce Opolskie do wygranej 3:0 nad Bielawianką Bielawa. A po tym meczu, który zaczął się o godz. 14.30, wsiadł w pociąg i dołączył do wicemistrzów Polski, by znowu wesprzeć ich w Gdańsku.
Co więcej, zanotował tam prawdopodobnie swój najlepszy występ na boiskach PlusLigi. Wiele to jednak nie dało, ponieważ bardzo mocno osłabiona ZAKSA tylko momentami była w stanie postawić mocniejszy opór gdańszczanom. Ci skrzętnie korzystali ze wszystkich słabości kędzierzynian i w żadnym z setów ich triumf nie był zagrożony.
Trefl Gdańsk – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (25:20, 25:20, 25:21)
Trefl: Droszyński (2 pkt), Martinez (6), Zaleszczyk (11), Sasak (18), Sawicki (21), Niemiec (2), Koykka (libero) oraz Czerwiński (1), Nasevich (1), Kampa.
ZAKSA: Janusz, Zapłacki (6), Takvam (8), Kluth (16), Śliwka (11), Pashytskyy (4), Shoji (libero) oraz Wiltenburg, Gil (1), Banach.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?