Płytę doktoranta uniwersytetu znają nawet w Azji

Piotr Kokorczak
Muzyczna przygoda Romana Szczepanka zaczęła się w 2003 roku w krapkowickim domu kultury. Teraz będą go słuchać Japończycy.
Muzyczna przygoda Romana Szczepanka zaczęła się w 2003 roku w krapkowickim domu kultury. Teraz będą go słuchać Japończycy. Piotr Kokorczak
Muzyka, którą Roman Szczepanek nagrał razem z Przemysławem Myszorem, muzykiem z Myslovitz w roli producenta, sprzedawana już jest we Francji, Skandynawii i Japonii.

The Greatest Queen" to studyjny debiut Graftmanna - na co dzień Romana Szczepanka, doktoranta na Uniwersytecie Opolskim.

Płyta, którą nagrał razem z Przemysławem Myszorem, muzykiem z Myslovitz w roli producenta, sprzedawana już jest we Francji, Skandynawii i Japonii.

- Poza tym, to przyjemne uczucie zobaczyć swój album z japońskim opisem. Cieszę się bardzo, bo może poprzez takie piosenki jak "Made In Poland" ludzie dowiedzą się czegoś więcej o naszym kraju - mówi Roman Szczepanek i dodaje, że o robieniu zagranicznej kariery nie ma w tym przypadku mowy.

- Ale moim niespełnionym marzeniem jest podpisanie kontraktu płytowego z jednym z niemieckich wydawnictw zajmujących się muzyką alternatywną. Chciałbym też w przyszłości częściej koncertować poza granicami kraju - dodaje.

Co ciekawe, swoją płytę Graftmann wydał sam. Napisał do niej wszystkie teksty i zapłacił za wyprodukowanie płyt.

- To dlatego, że chciałem, aby "The Greatest Queen" była prawdziwie moja, żebym miał wpływ na wszystko - mówi muzyk.

Graftmann zaczynał nagrywać w 2003 roku, będąc jeszcze w liceum. Jedna z jego piosenek trafiła do radiowej Trójki. Potem zaprzyjaźnił się z Przemysławem Myszorem, członkiem zespołu Myslowitz, przyszłym producentem jego płyty.

Płyta zawiera 13 premierowych piosenek, w tym single "Made In Poland" oraz "Please Please Please Disappoint Me". Do nagrań wykorzystano kilkanaście różnych instrumentów klawiszowych i strunowych, a także automat perkusyjny, zabawki dziecięce oraz… odkurzacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska