- Pani doktor została przesunięta do pracy w oddziale położniczym - mówi Aleksandra Kozok, dyrektor Samodzielnego Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Opolu. - Będzie zajmowała się pacjentkami po porodzie. Pani doktor jest osobą ciepłą i życzliwą, więc na pewno się tam sprawdzi.
Czytaj też:Szpital w Opolu: doniesienie do prokuratury, dymisje lekarzy po porodzie bliźniaczek
Po porodzie, w wyniku którego jedna z córeczek opolskiego olimpijczyka Bartłomieja Bonka walczy o życie, szpitalowi przygląda się również urząd marszałkowski.
- Widziałem ankiety wypełniane przez pacjentki. Kobiety zwracały uwagę na pewne nieprawidłowości. O szczegółach będę mógł mówić, gdy dostanę oficjalne wyniki - mówi dr Roman Kolek, który w zarządzie województwa odpowiada za służbę zdrowia. - Niepokoją mnie również głosy, które świadczą, że lekarze traktują szpital jako przedłużenie prywatnego gabinetu. Nie może być tak, że pacjentki, które prywatnie leczyły się u danego lekarza, są faworyzowane. Będę przyglądał się sprawie - deklaruje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?