Po katastrofie w Smoleńsku. Orędzie marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego

fot. Wikipedia
fot. Wikipedia
- Ponieśliśmy dramatycznie bolesna stratę. W tych trudnych dniach bądźmy wszyscy razem - apelował Bronisław Komorowski, pełniący po śmierci Lecha Kaczyńskiego obowiązki prezydenta.

- Polska jest w żałobie - stwierdził. Przypomniał, że w smoleńskiej katastrofie zginął "prezydent RP z małżonką, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, posłowie i senatorowie, generałowie i biskupi".

- Zginęli pełniąc służbę publiczną. W drodze na uroczystości w Katyniu, gdzie 70 lat temu polscy oficerowie ginęli w imię zasady, że miłość dla ojczyzny żąda ofiary najwyższej - dodał.

- Dziś w obliczu narodowego dramatu jesteśmy razem. Nie ma podziału na prawicę i lewicę. Różnice poglądu i wyznania nie mają znaczenia. Dziś jesteśmy razem, stając w obliczu wielkiego dramatu. Łączymy się w bólu z rodzinami ofiar i w trosce o dalsze losy osieroconej przez nich ojczyzny - mówił.

Zapowiedział też, że po konsultacjach z wszystkimi klubami parlamentarnymi w ciągu dwóch tygodni ogłosi termin wyborów prezydenckich.

- Składam hołd wszystkim, którzy zginęli w strasznej katastrofie, ale swoje serdeczne myśli i modlitwy oraz wyrazy współczucie kieruje zwłaszcza do bliskich ofiar, w tym rodziny pana prezydenta - matki, córki i brata. W tych trudnych dniach bądźmy wszyscy razem - powiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska