Tuż po otwarciu Karolinki w piątek o godzinie 7.00 w sklepie było niewielu klientów. Przed południem okazało się, że nie skończony układ komunikacyjny wokół centrum handlowego (brakuje jednego ronda, które ma być niebawem skończone) nie poradził sobie z ruchem.
Zakorkowała się cała ul. Wrocławska. Na parkingu przed centrum trudno było znaleźć wolne miejsce.
- Mamy masakrę komunikacyjną w całym mieście - mówi Dariusz Krzewski, z-ca naczelnika drogówki w Komendzie Miejskiej Policji w Opolu. - Próbujemy rozładować korki ręcznie kierując ruchem. Niewiele to daje. Brakuje nie tylko ronda. Na tę sytuację nałożyło się zamknięcie ulicy Partyzanckiej i remont wiaduktu na Bończyka.
Opóźnione są również autobusy MZK. Internauci informują nas, że na przystankach trzeba czekać nawet godzinę.
Na wieczór zaplanowano imprezę promocyjną pod galerią. Wieczorem wystąpi Cezary Pazura oraz kabaret Neonówka. Imprezę - około godziny 21.30 - zakończy pokaz sztucznych ogni.
Podobnie może być w sobotę i w niedzielę.
Większość z prawie 120 sklepów i punktów usługowych Karolinki oferuje klientom duże upusty cenowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?