Po pijaku ukradł z synem busa, żeby pojechać do znajomej

KPP Krapkowice
Bus, którym jechał 45-latek, był kradziony.
Bus, którym jechał 45-latek, był kradziony. KPP Krapkowice
Na początku pił alkohol z synem i kolegami, później ukradli busa, żeby z Kędzierzyna-Koźla dostać się na teren powiatu krapkowickiego. Uderzenie w ogrodzenie posesji oraz próba ucieczki przed policjantami skończyło się zatrzymaniem i zarzutami.

18 października po 22.00 policjanci w Gogolinie zostali poinformowani przez przypadkowych świadków o zniszczeniu ogrodzenia posesji przez kierowcę busa, który prawdopodobnie jest pijany. Policjanci znaleźli samochód oraz zauważyli mężczyznę, która na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu policjanci zatrzymali 45-letniego mieszkańca Kędzierzyna-Koźla. Okazało się, że ma prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a bus którym jechał, jest kradziony.

Mężczyzna po wytrzeźwieniu wyjaśnił policjantom, że w Kędzierzynie-Koźlu najpierw z synem i kolegami pili alkohol, a później z synem wpadł na pomysł, żeby ukraść bus i przyjechać nim do znajomej. Mężczyzna przyznał się do stawianych zarzutów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska