Po spadku awans?

Rolnik miał zainaugurować sezon w miniony weekend meczem z lokalnym rywalem - Tęczą Kietrz Kozłówki, ale ponieważ uczestniczy w mistrzostwach Polski LZS-ów, które rozgrywane są w Zamościu, jego piłkarki na ligowe boiska wybiegną dopiero 8 września.

Po spadku w drużynie doszło do zmian personalnych. Nowym trenerem został dotychczasowy kierownik drużyny Zdzisław Koj, pomaga mu Ewa Łuczak, a poprzedni szkoleniowiec, Stanisław Dyja, jest wiceprezesem. Z drużyną pożegnały się Barbara Wąsik (Odra Unia Opole) oraz reprezentantka Polski do lat 16 Marta Sęga. Odeszły także Natalia Kuka i Natalia Surma (Tęcza), wcześniej wyjechała Ukrainka Ignatowicz.
- Nasza kadra pozwala realnie myśleć o powrocie do ekstraklasy, ale najprawdopodobniej plany te odłożymy na przyszły sezon - mówi prezes klubu Wilfried Parchatka. - Chodzi oczywiście o sprawy finansowe. Chciałbym, aby klub miał stabilną sytuację, a to wyjaśni się dopiero pod koniec roku. W najbliższym sezonie zmniejszą się koszty utrzymania zespołu, a w amatorskim gronie stać nas na walkę o czołówkę. Możliwe, że do drużyny dołączą jeszcze dwie zawodniczki z Czarnych Sosnowiec, ale jesteśmy dopiero w trakcie rozmów.
W Biedrzychowicach postawiono na młodzież i pracę z najmłodszymi, dlatego w Prudniku utworzono cztery sekcje, w których ćwiczą 12- i 13-latki.
- Liczę, że praca z młodzieżą da efekty - zakończył prezes. - Chcemy propagować piłkę nożną wśród dziewcząt, a w naszej sytuacji finansowej tylko opieranie się na wychowankach pozwala myśleć o wyższych celach.
Kadra Rolnika: Magdalena Andrejczuk, Barbara Barton, Beata Bąk, Agnieszka Foryś, Katarzyna Gaweł, Agnieszka Gaweł, Justyna Gerlach, Klaudia Golasz, Ewa Łuczak, Magdalena Łuczak, Monika Maciantowicz, Marlena Miadzielec, Natalia Pieronek, Małgorzata Piątek, Ewa Przemyślańska, Magdalena Rajecka, Agata Suszczyńska, Anna Wojtkiewicz, Marta Wonsowicz, Wioletta Zych, Daria Rudolf, Kamila Lesiak, Patrycja Stochaj, Dagmara Kleszyk, Alicja Szczepańska, Ewelina Domoradzka, Paulina Marczakiewicz, Iwona Górecka.