Chcemy przekonać ludzi, by przesiedli się z samochodów do komunikacji zbiorowej, która jest bezpieczniejsza, bardziej ekologiczna i tańsza - mówi Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa opolskiego.
W związku z tym urząd marszałkowski przygotował plan transportowy dla regionu do 2020 roku. Jego celem jest poprawa jakości i rozwój usług komunikacyjnych.
Jednym z głównych założeń jest wprowadzenie wspólnego biletu na autobusy MZK, międzygminne i międzypowiatowe oraz pociągi Przewozów Regionalnych. Do tego rozkład jazdy tych środków transportu ma być tak ułożony, by na przesiadki pasażerowie nie musieli czekać dłużej niż kilka minut.
- Chodzi o to, by np. osoba mieszkająca w Strzelcach Opolskich, a pracująca w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu dojechała pociągiem do stolicy województwa, zaraz po wyjściu ze stacji wsiadła do autobusu MZK i z tym samym biletem dojechała na Witosa - tłumaczy marszałek Kostuś.
Szacuje się, że rynek połączeń publicznych, za który odpowiada urząd marszałkowski (połączenia kolejowe obsługiwane przez przewozy regionalne oraz autobusowe między- gminne i międzypowiatowe), wart jest około 100 mln zł.
Prawie 44 mln to roczna dotacja dla Przewozów Regionalnych, 24 mln to dopłaty urzędu do biletów ulgowych dla przewoźników, 30 mln to pieniądze ze sprzedaży biletów. I to właśnie te dotacje mają sprawić, że przewoźnicy będą chcieli współpracować.
- Teraz możemy ich prosić i to robimy, bo trwają już prace nad wdrożeniem założeń planu transportowego - mówi wicemarszałek. - Natomiast od 1 stycznia 2017 roku to my będziemy wydawać koncesje na obsługę tras w regionie i jednym z kryteriów przydzielenia ich przewoźnikom będzie właśnie zintegrowany bilet i rozkład jazdy. Udało się to w Warszawie czy we Wrocławiu, uda się i u nas. To spore ułatwienie dla pasażerów.
Według wytycznych planu transportowego dla Opolszczyzny priorytetem mają być połączenia kolejowe. Między innymi dlatego w przyszłym roku mają się rozpocząć remonty linii kolejowych Nysa - Opole, Opole - Kluczbork, Nysa - Brzeg. Województwo chce przeznaczyć na to 20 mln zł z nowego "rozdania" Regionalnego Programu Operacyjnego.
- Co z tego, że będziemy mieli nowoczesne, wygodne i klimatyzowane szynobusy, skoro dzisiaj podróż z Opola do Nysy trwa prawie 2 godziny. Tak być nie może - mówi Tomasz Kostuś.
Z kolei 65 mln zł z tego samego źródła zostanie wydane na zakup sześciu nowych pociągów dla opolskich Przewozów Regionalnych - czterech elektrycznych składów i dwóch spalinowych szynobusów. Kolejne 11 mln zł na ten cel to wkład własny opolskiego urzędu marszałkowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
