Budowa parkingu będzie wspólną inwestycją miasta i właściciela galerii handlowej Solaris Center. Miasto oddaje grunt, na którym rozbudowana zostanie galeria, a w zamian za to inwestor buduje parking i zagospodarowuje plac, gdzie - jak określił prezydent Arkadiusz Wiśniewski - mamy obecnie „wielką wystawkę samochodową”. Zmieni się także układ drogowy w rejonie placu, a tylko to ma kosztować ponad 6 milionów złotych.
Łącznie cała inwestycja jest oszacowana na 100 mln zł, a po 30 latach 200 z 300 istniejących miejsc parkingowych stanie się własnością miasta.
To pierwszy projekt w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego w historii Opola, ale aby mógł ruszyć potrzebna była zgoda rady miasta. Dziś prezydenta ją otrzymał, a uchwałę poparli wszyscy radni obecni na sesji.
Mocno zabiegał o to także prezydent, który był m.in. na klubie radnych Platformy Obywatelskiej, pozostającej w opozycji w radzie miasta.
- Dobre projekty zawsze będziemy wspierać, a poza tym przygotowanie akurat tej inwestycji zaczęło się jeszcze za poprzedniego prezydenta - przypomina Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu PO.
- Negocjowaliśmy długo umowę i nie ukrywam, że obie strony musiały ustąpić - podkreślał prezydent Arkadiusza Wiśniewski. - Co ważne, opłaty na parkingu podziemnym nie będą wyższe niż te obowiązujące w ścisłym centrum miasta z tą jednak różnicą, że operator parkingu podziemnego ma je pobierać przez wszystkie dni tygodnia.
Prezydent podkreśla, że inwestorowi zależało na galerii, a miastu na parkingu i przebudowie placu nad nim.
- Właściciel galerii chce ściągnąć do siebie jeszcze więcej klientów, a my zmieniać na lepsze centrum Opola. Na tej umowie zyskają wszyscy - ocenia Wiśniewski.
Decyzja radnych nie oznacza, że inwestycja od razu ruszy. Po pierwsze niezbędne są kolejne formalności i procedury, po drugie konkurs architektoniczny, który pokaże, jak ma wyglądać sam plac.
Zakłada się, że w terenie prace ruszą w 2017 roku, a koniec przewidywany jest na 2018 r.
- Czeka nas skomplikowana operacja, bo duża budowa będzie trwać w centrum miasta i w jakiś sposób skomplikuje nam życie. I my, i właściciele galerii zdajemy sobie jednak sprawę, że niedogodności dla mieszkańców trzeba będzie minimalizować - mówi wiceprezydent Maciej Wujec, który odpowiadał ze negocjacje z właścicielem galerii handlowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?