Pod strzeleckimi urzędami brakuje miejsc parkingowych dla petentów. Zajmują je urzędnicy!

fot. Radosław Dimitrow
Pracownicy ZUS-u zabierają prawie wszystkie miejsca postojowe. Nie dość, że mają jeden parking na wyłączność, to jeszcze stawiają samochody na miejscach dla petentów.
Pracownicy ZUS-u zabierają prawie wszystkie miejsca postojowe. Nie dość, że mają jeden parking na wyłączność, to jeszcze stawiają samochody na miejscach dla petentów. fot. Radosław Dimitrow
Przed każdym urzędem są miejsca postojowe dla tych, którzy chcą tam coś załatwić. W praktyce ich nie ma. Blokują je samochody urzędników.

Najgorzej jest przy strzeleckim ZUS-ie, który znajduje się przy ul. Karola Miarki. Teoretycznie są tam dwa parkingi. Ale w praktyce mieszkańcy, którzy chcą coś załatwić w urzędzie, nie mogą korzystać z żadnego z nich.

Jeden urzędnicy przypisali sobie, ustawiając tabliczkę z napisem "Parking tylko dla pojazdów ZUS". Na drugim natomiast w godzinach pracy parkują samochody, które... również należą do urzędników. Sprawdziliśmy. Pracownicy ZUS-u zaczynają je stawiać ok. godz. 7.00, gdy większość z nich rozpoczyna pracę. Odjeżdżają natomiast, gdy instytucja jest zamykana.

- To szczyt arogancji! - denerwuje się Janusz Ploch, który w poniedziałek przywiózł swoją babcię do urzędu. - Zamiast pod ZUS-em musiałem postawić auto kilka ulic dalej, na placu Żeromskiego. W urzędzie kierownictwo nie chciało z nami rozmawiać. Odesłano nas do rzecznika w Opolu.

Agnieszka Granatowska w lakonicznym komunikacie poinformowała natomiast, że parking jest własnością urzędu, a dodatkowe eksploatowanie przez petentów powodowałoby zwiększenie kosztów jego utrzymania (sprzątanie, naprawa nawierzchni).

- Dyrekcja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie planuje rozbudowy parkingu - poinformowała Granatowska.
Podobny problem z parkowaniem mają mieszkańcy, którzy załatwiają swoje sprawy w starostwie. Niegdyś można było parkować na tyłach budynku. Ale kilka tygodni temu stanął tam szlaban. Kartę, za pomocą której można go otworzyć, mają tylko pracownicy starostwa. Petentom pozostawiono kilkanaście miejsc przed budynkiem.

Jednak w ostatnim czasie ich ilość również się zmniejszyła. Na potrzeby szkoły specjalnej, która znajduje się naprzeciwko starostwa, zlikwidowano trzy miejsca postojowe i utworzono zatoczkę dla autobusów. Starostwo teoretycznie mogłoby poprawić sytuację parkujących.

Po prawej stronie budynku powiat ma działkę, na której rosną trawa i krzewy. Urzędnicy przekonują jednak, że utworzenie miejsc postojowych w tym miejscu jest niemożliwe. - Do budowy parkingu przy starostwie przymierzaliśmy się od kilku lat - mówi Ewelina Jelito, sekretarz powiatu. - Ale uniemożliwia nam to strefa ujęcia wody, która się tam znajduje, a której nie można zabudować. Innego wolnego terenu w okolicy nie mamy.

Dlatego część kierowców uważa, że miejsca postojowe powinny być częściowo płatne. - Opłaty mogłyby być naliczane po pierwszych dwóch godzinach postoju - mówi Andrzej, kierowca srebrnej astry. - To częściowo rozładowałoby ilość samochodów w centrum.

Wśród urzędów, które w ostatnim czasie zwiększyły ilość miejsc postojowych, jest gmina Strzelce Opolskie. W ubiegłym roku na tyłach ratusza, gdzie wcześniej stały taksówki, powstał nowy parking. To nie rozwiązało jednak problemu, bo osób, które wjeżdżają na rynek, jest zdecydowanie więcej niż miejsc parkingowych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska