Robotnicy podczas budowy chodnika i kanalizacji w centrum Radłowie natrafili na: gąsienicę czołgową, radiostację i pocisk moździerzowy.
Ekipa wojskowych saperów, która przyjechała do Radłowa z Brzegu, znalazła w sumie 7 sztuk niewybuchów! Żołnierze znaleźli ponadto kawałek pancerza z czołgu, resor i blachy.
Co ciekawe, mieszkańcy nie są zdziwieni sensacyjnym znaleziskiem w Radłowie.
- Pamiętam ten czołg, stał po wojnie jeszcze z dwa lata przy drodze - opowiada Bernard Kus z pobliskiego Psurowa, znawca historii lokalnej.
- Był to niemiecki czołg, został wysadzony i porzucony podczas ucieczki przed Armią Czerwoną. Według moich ustaleń było to 17 stycznia 1945 roku - dodaje Bernard Kus. - Być może czołg się zepsuł albo po prostu zabrakło paliwa. W każdym razie żołnierze niemieccy przed porzuceniem wysadzili go.
Po wojnie stojący tuż przy głównej drodze do Olesna czołg był przez długi czas atrakcją. Podobno do dzisiaj jeden z mieszkańców Radłowa ma w domu schowane na pamiątkę koła z wysadzonego czołgu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?