Podczas prac w Radłowie robotnicy odkopali czołg! Nowe fakty

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Niewybuchy znalezione w Radłowie zabezpieczyli saperzy z jednostki wojskowej w Brzegu.
Niewybuchy znalezione w Radłowie zabezpieczyli saperzy z jednostki wojskowej w Brzegu. MD
Co ciekawe, mieszkańcy nie są zdziwieni sensacyjnym znaleziskiem w Radłowie. Tuż obok gimnazjum znaleziono cały arsenał z czasów II wojny światowej.

Robotnicy podczas budowy chodnika i kanalizacji w centrum Radłowie natrafili na: gąsienicę czołgową, radiostację i pocisk moździerzowy.

Ekipa wojskowych saperów, która przyjechała do Radłowa z Brzegu, znalazła w sumie 7 sztuk niewybuchów! Żołnierze znaleźli ponadto kawałek pancerza z czołgu, resor i blachy.

Co ciekawe, mieszkańcy nie są zdziwieni sensacyjnym znaleziskiem w Radłowie.

- Pamiętam ten czołg, stał po wojnie jeszcze z dwa lata przy drodze - opowiada Bernard Kus z pobliskiego Psurowa, znawca historii lokalnej.

- Był to niemiecki czołg, został wysadzony i porzucony podczas ucieczki przed Armią Czerwoną. Według moich ustaleń było to 17 stycznia 1945 roku - dodaje Bernard Kus. - Być może czołg się zepsuł albo po prostu zabrakło paliwa. W każdym razie żołnierze niemieccy przed porzuceniem wysadzili go.

Po wojnie stojący tuż przy głównej drodze do Olesna czołg był przez długi czas atrakcją. Podobno do dzisiaj jeden z mieszkańców Radłowa ma w domu schowane na pamiątkę koła z wysadzonego czołgu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska