Podpisy na umowie

Holenderska firma OTTO jest jedną z największych, zajmujących się pośrednictwem pracy na rynek tego kraju. - Firma działa na opolskim rynku od jakiegoś czasu, ale głośniej zrobiło się o niej pod koniec ubiegłego roku - powiedział Przemysław Nijakowski, prezes Stowarzyszenia Miłośników Odry Opole. - To pokierowało nas ku niej. Wiedzieliśmy, iż OTTO zaangażowało się w piłkarski klub w Mechnicach i liczyliśmy, iż zainteresuje się także sportem na wyższym poziomie. Po kilku tygodniach ustaleń dziś złożyliśmy podpisy na umowie.

Umowa na razie jest półroczna. Holendrzy w zamian za kwotę przeznaczoną na klub będą mogli umieścić swoje logo na koszulkach Odry, będą mogli też umieścić banery reklamowe na stadionie oraz reklamę na budynku klubowym.
- Te pół roku to będzie okres próby - mówi Nijakowski. - W maju przystąpimy do rozmów na temat współpracy na następny sezon.
- Jestem rad, iż doprowadziliśmy do podpisania umowy - stwierdził Frank van Gool, jeden z właścicieli firmy. - Podpisaliśmy umowę z możliwością przedłużenia jej na kolejne pół roku, a może i dłużej. Chcemy budować swoją markę, a jeden ze sposobów stanowi sponsorowanie piłki. Ważnym powodem naszej pozytywnej decyzji jest także zaangażowanie ludzi, którzy teraz pracują dla Odry. Wierzę, iż za ich sprawą Odra stanie się silniejszym zespołem, który będzie awansował w ligowej tabeli. Jeszcze się zastanawiam, jaki może być efekt rundy wiosennej, ale czuję, iż będzie dobry.

Podczas konferencji unikano odpowiedzi na pytanie o wysokość finansowej pomocy OTTO dla Odry.
- Ustaliliśmy, iż o pieniądzach na razie głośno nie będziemy mówili i tych zobowiązań chcemy dotrzymać - powiedział Nijakowski. - Na pewno kwota ta jest bardzo pomocna dla nas.
- Do tej pory firma wywiązuje się ze swoich zobowiązań - dodał Witold Meissner, radca prawny Odry. Nam był potrzebny konkret, jeśli idzie o umowy finansowe i jest on w postaci tej właśnie firmy, która pierwszą część zobowiązań przekazała już do klubu.
Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, do końca rundy wiosennej OTTO wspomoże Odrę kwotą 150 tys. złotych.

Obecny na konferencji Ryszard Raczkowski, pełniący obowiązki prezesa Odry, na pytanie, na ile Odra jest już w stanie spełnić oczekiwania holenderskiego sponsora, odpowiedział:
- Po podpisaniu transferów z Krzętowskim, a wcześniej z Dziubą i Ujkiem uważam, iż pod względem sportowym nie musimy się obawiać rywali. Ale w sporcie oprócz umiejętności musi być odrobina szczęścia. Bez niego nawet mistrzowie mają trudności.