Podpowiadamy, jak zaaranżować podłogę w naszym konkursowym mieszkaniu

fot. Sławomir Mielnik
Płytki w kuchennej części mieszkania to praktyczne rozwiązanie, a przy okazji optycznie dzielą pomieszczenie.
Płytki w kuchennej części mieszkania to praktyczne rozwiązanie, a przy okazji optycznie dzielą pomieszczenie. fot. Sławomir Mielnik
Postawić na ciepłe drewno, nowoczesne kafelki czy miłą stopom wykładzinę? Zadecyduj, nim zaczniesz urządzać mieszkanie.

Pomysłów na to, jak zaaranżować podłogę w naszym konkursowym mieszkaniu, może być tyle, ilu jest potencjalnych zwycięzców zabawy nto.
- Bo wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i gustu - mówi Izabela Miller, architekt wnętrz z Opola.

- Dziewięćdziesiąt procent osób, którym projektuję wnętrza, chce mieć mieszkanie urządzone ciepło i przytulnie - dodaje pani architekt. - A taki efekt z pewnością można uzyskać, wybierając podłogi drewniane.
Drewno daje też nieograniczone możliwości. Gatunków i odcieni desek czy parkietu dostępnych jest na rynku cała masa.

- Poza tym to materiał naturalny, więc nawet jeśli się starzeje, to starzeje się szlachetnie - stwierdza Izabela Miller. - No a w razie uszkodzeń i poważniejszych zniszczeń można odzyskać jego dawny blask.

Można je też z powodzeniem stosować w kuchni, tylko lepiej wtedy wybrać twardy gatunek. Za to raczej nie powinniśmy się dać skusić na drewnianą podłogę w łazience.

- Nawet temu najlepiej zakonserwowanemu dłuższe działanie wody jednak szkodzi - stwierdza ekspert.
Druga opcja to podłogi wykafelkowane w całym mieszkaniu. Jest to propozycja dla tych, którzy dobrze się czują we wnętrzach nowoczesnych, nieco technicznych.
- W przypadku mieszkań nie za dużych na taki właśnie wariant bym namawiała - stwierdza Izabela Miller.

Podłogę można też podzielić: w części kuchennej naszego mieszkania wyłożyć płytki, a w części pokojowej - panele lub drewno.

- Wariant z kafelkami w części kuchennej jest z pewnością bardzo praktyczny - podpowiada pani architekt.
Odradza natomiast pokrywanie powierzchni salonu wykładziną, przede wszystkim ze względu na zbierający się w niej kurz.

- Wykładziny sprawdzają się w pomieszczeniach zamkniętych typu sypialnie - przekonuje Izabela Miller.
- W mniejszym, otwartym mieszkaniu, jeśli ktoś ma życzenie, może rzucić przy łóżku ciekawy dywanik.
Nasz ekspert zastrzega też, by nie łączyć ze sobą wielu gatunków drewna, tak by podłoga była jak najbardziej jednolita.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska