Punkty odprawy podróżnych to najprościej wszystkie miejsca w naszym województwie, które mają czynne kasy biletowe, gdzie można kupić bilet, albo zasięgnąć informacji dotyczącej rozkładu jazdy lub np. ceny biletu. Czasem bywa tak, że jest on nieczynny.
Zobacz: Chcesz jechać pociągiem? Bilet możesz kupić online
- Mamy w naszym województwie 18 punktów odprawy podróżnych. Kasy biletowe są w nich czynne o różnych godzinach. Żadna nie jest całodobowa. W takiej sytuacji bilet można kupić w pociągu - mówi Teresa Kubów z działu sprzedaży i marketingu Przewozów Regionalnych.
Co ważne, w sytuacji, gdy w punkcie odprawy podróżnych kasa jest zamknięta, albo na danej stacji nie ma okienka, w którym można by bilet nabyć, jesteśmy zwolnieni z opłaty za wypisanie biletu w pociągu.
- Normalna procedura polega na tym, że gdy np. na pociąg się spóźnimy i nie zdążymy w kasie zakupić biletu, to udajemy się do pierwszego wagonu do kierownika. Tam bilet można kupić, ale za jego wypisanie zapłacimy 5 zł, a 3 zł, gdy trzeba tylko zalegalizować karnet na przejazd wielokrotny - mówi Teresa Kubów.
W sytuacji gdy taki punkt odprawy podróżnych jest nieczynny, takiej opłaty nie będziemy musieli uiszczać.
- Wtedy, tak samo jak w poprzedniej sytuacji, należy podejść do pierwszego wagonu i zgłosić brak biletu. Różnica polega na tym, że obsługa nie pobierze od nas dodatkowej opłaty za jego wydanie - informuje Teresa Kubów.
Zobacz: Decyzja UTK. Jest szansa na tańsze bilety kolejowe
Z obowiązku chodzenia do pierwszego wagonu zwolnione są osoby o ograniczonej sprawności ruchowej, które bilet mogą zakupić dopiero, gdy pojawi się u nich konduktor.
Skąd wiedzieć, na których stacjach znajdują się punkty odprawy podróżnych, i w jakich godzinach czynne są kasy biletowe? Taką informację podróżni znajdą na stronie Przewozów Regionalnych (www.przewozyregionalne.pl) w zakładce „regiony”.
- Jest tam wykaz wszystkich stacji wraz z godzinami otwarcia. To bardzo pomocne informacje dla podróżnego. Dotyczą one nie tylko naszego województwa, ale i pozostałych 15 regionów. Jeśli wybieramy się w podróż w nieznane warto sprawdzić, czy na miejscu zastaniemy czynną kasą biletową - mówi Teresa Kubów.
Jeśli podróżny nie poinformuje o braku biletu czekają go nieprzyjemne konsekwencje. Osoba taka będzie musiała nie tylko zapłacić za bilet, ale i zostanie obciążona dodatkową opłatą.
- W przypadku osób bez biletu to 150 zł, a w przypadku osób bez ważnego dokumentu poświadczającego uprawnienie do bezpłatnego lub ulgowego przejazdu - 120 zł - mówi Teresa Kubów. W razie natychmiastowego uiszczenia opłaty dodatkowej lub najdalej w ciągu siedmiu dni, opłata ulega zmniejszeniu do 60 zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?