Podsumowanie piłkarskiej 4 ligi: Sparta Paczków

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Przemysław Osuchowski był jednym z kluczowych zawodników dla Sparty.
Przemysław Osuchowski był jednym z kluczowych zawodników dla Sparty. Oliwer Kubus
Podsumowujemy dokonania w rundzie jesiennej 11. drużyny w tabeli.

- Wracamy do 4 ligi, a zawsze dla beniaminka głównym celem jest utrzymanie - mówił na starcie rozgrywek Marcin Krótkiewicz, będący wówczas trenerem Sparty. - W porównaniu do składu, jakim dysponowaliśmy w okręgówce, jesteśmy teraz personalnie mocniejsi i mamy szerszą kadrę. Zdecydowanie rosną jednak też wobec nas wymagania, więc zdaję sobie sprawę, że czeka nas twarda walka o uniknięcie degradacji.

Poczynania piłkarzy z Paczkowa w rundzie jesiennej zdecydowanie zaprzeczają tezie głoszącej, że własne boisko jest atutem. W meczach u siebie spisywali się oni bowiem fatalnie. Zdobyli w nich jedynie pięć punktów (podobnie jak Unia Kolonowskie), co jest drugim najgorszym wynikiem w lidze. Mniej „oczek” przed swoimi kibicami wywalczył jedynie ostatni w tabeli KS Krasiejów.

Jedyną drużyną, którą Sparta ograła jesienią na swoim terenie był koszmarnie spisujący się MKS Gogolin. Na ten triumf paczkowska ekipa czekała jednak aż do 15. kolejki. I choć odniosła go w efektownym stylu, zwyciężając aż 4-1, ich triumf nie odbił się w ligowym światku szczególnie dużym echem. Znacznie głośniej było natomiast o tym, że wszystkie drużyny poza wspomnianym MKS-em, a także Chemikiem Kędzierzyn-Koźle i Unią Kolonowskie, wywoziły z Paczkowa komplet punktów.

Na wyjazdach gracze Sparty zmieniali się jednak nie do poznania. Spisywali się bowiem na obcych boiskach praktycznie trzy razy lepiej, bo wywalczyli tam aż 14 „oczek”. Mogli się pochwalić bilansem czterech zwycięstw, dwóch remisów i trzech porażek. Po komplet punktów sięgali w Graczach, Kup, Gronowicach oraz Krasiejowie, a remisowali w Ozimku oraz w Krapkowicach.

W trakcie trwania rundy doszło w klubie do zmiany na stanowisku szkoleniowca. Marcina Krótkiewicza zastąpił jego brat - Łukasz.

Na półmetku sezonu Sparta jest drugim najlepszym beniaminkiem. Zajmuje 11. miejsce, ale zdecydowanie nie może czuć się bezpiecznie przed rundą wiosenną. Jej przewaga nad strefą spadkową jest bowiem minimalna. Wynosi zaledwie jeden punkt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska