Pogarsza się sytuacja powodziowa na Słowacji

IAR
Wylewają już duże rzeki, zbiorniki retencyjne są przepełnione.

Stan klęski żywiołowej obowiązuje w powiecie trebiszowskm na wschodzie kraju.

Trzeci, najwyższy stopnień alarmowy obowiązuje na rzece Orava w Trstenej, ale rzeka pozostaje w swoim korycie. Zamknięte jest przejście graniczne w Tatrzańskiej Jaworzynie.

Główne ciągi komunikacyjne z Polski na Słowację są nadal przejezdne, ale na poddatrzańskich drogach wiatr połamał dziesiątki drzew. Najgorsza sytuacja panuje w powiatach Poprad i Kezmarok. Nieprzejezdna jest droga w okolicach Koszaroviec. Pełne są zbiorniki retencyjne. Zbiornik w miejscowości Domasza jest przepełniony, woda przecieka przez wały. Ze zbiornika Rużina wypuszcza się aż 180 metrów wody na sekundę, przepełniona jest również Zempińska Szirava.

Na wschodzie Słowacji woda zatopiła kilkadziesiąt miejscowości. Przerwane są wały, zalane drogi, zniszczone mosty. Ewakuowano dziesiątki ludzi. Dramatyczna sytuacja panuje w powiatach Rimavska Sobota, Velki Krtisz, Koszyce i Spiska Nova Ves. Wylewają coraz większe rzeki na południu i w srodkowej Słowacji : Bodrog, Hornad, Hnilec, Slana i Hron. Wiele dróg drugiej i trzeciej kategorii jest nieprzejezdnych.

Z powodu zalanych torów nie kursuje wiele pociągów.

Deszcz na Słowacji nadal pada. Wieje też silny wiatr. Według meteorologów, sytuacja może poprawić się dopiero w połowie tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska