Pogoda na zimę 2020/2021: Idą mrozy i zawieje śnieżne. Kiedy spadnie śnieg? Jaki będą grudzień, Boże Narodzenie i Nowy Rok

JJ
Jaka będzie zima 2020? Prognozy wieszczą mrozy
Jaka będzie zima 2020? Prognozy wieszczą mrozy Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Pogoda na zimę 2020/2021: Pierwszy śnieg już spadł w górach, ale utrzymał się tylko przez kilka dni. Koniec listopada przyniesie już mróz nawet do - 6 st. C. Za sprawą porywistego wiatru będą także zawieje śnieżne. Na śnieżyce przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Tegoroczne Boże Narodzenie natomiast może być nie białe, a zielone. Sprawdź, co mówi długoterminowa prognoza pogody.

Pogoda na zimę 2020/2021. Zima jak jesień

Długoterminowa prognoza pogody wskazuje na to, że tegoroczna zima będzie łagodna. Choć za oknem obecnie wszystko wskazuje na to, że zima coraz bliżej - szczególnie patrząc na termometry i fakt tego, że w górach sypnęło już śniegiem.

Czy nadzieja na prawdziwą zimę w sezonie 2020/2021 ma w związku z tym racjonalne przesłanki?

Nie dajmy się zwieść kilkudniowemu ociepleniu i sporym opadom deszczu – notabene bardzo oczekiwanego przez rolników i leśników. Od 20 listopada 2020 przyjdzie zimny front poprzedzony porywistym wiatrem. Sypnie śniegiem - zwłaszcza w górach. temperatura nocą spadnie nawet do -6 st. C.

Zima 2020/2021 będzie łagodna? Długoterminowa prognoza pogody

W prognozie pogody liczą się nie te kilkudniowe incydenty, ale przede wszystkim tendencje zauważalne od lat – nie tylko w naszej umiarkowanej strefie klimatycznej. A one sugerują, że bardzo prawdopodobna jest kolejna łagodna zima.

Oczywiście, tendencje co ileś lat się zmieniają, lecz nie aż tak gwałtownie, aby kolejna nadzieja na „zimową zimę” i białe Boże Narodzenie 2020 r. mogła się ziścić.

Pogoda chimeryczna i nieprzewidywalna

Cechą pogody, nie tylko w ostatnich latach, jest jej chimeryczność i nieprzewidywalność. Tegoroczne lato miało być tragicznie suche – po paru poprzednich – dramatycznie suchych.

Nie było jednak takie, bo spadło nieco więcej deszczu, choć i tak za mało, by poprawić sytuację hydrologiczną Polski.

W prognozie pogody liczą się nie te kilkudniowe incydenty, ale przede wszystkim tendencje zauważalne od lat – nie tylko w naszej umiarkowanej strefie klimatycznej. A one sugerują, że bardzo prawdopodobna jest kolejna łagodna zima.

Kiedy spadnie śnieg?

Co zatem czeka nas w pogodzie w najbliższych tygodniach, a także w całym sezonie zimowym 2020/2021?

Nie wolno zapominać, że w przestrzeni informacyjnej często pojawiają się prognozy pogody robione „na zamówienie” różnych branż, które przed sezonem mają nadzieję na lepszy zarobek, np. odzieżowej, opałowej, turystycznej, itp.?

To, co nas na pewno czeka, najlepiej ujmuje cytat ze staropolskiego przysłowia: „niestateczna zima przed nami”. Nie ma zbyt dużego znaczenia to, czy pierwszy śnieg pojawi się jeszcze w październiku, tradycyjnie w listopadzie, czy dopiero w grudniu.

Mroźno w listopadzie

Ci, którzy uprawiają rośliny ozdobne na balkonach, tarasach lub zewnętrznych parapetach okien, i ci, którzy zanoszą żywe kwiaty na groby bliskich, zauważyli w ostatnich latach, że pierwsze przymrozki, które niszczą te rośliny, pojawiają się tuż przed 1 listopada, w czasie Wszystkich Świętych i Zaduszek, lub tuż po nich.

Ale potem, gdy mróz już wszystko zwarzył, wraca tradycyjna jesienna aura i trwa w najlepsze przez cały grudzień, czasem także w styczniu, a nawet w lutym. Tak było w ostatnim pięcioleciu, a nawet wcześniej.

Mroźna zima tylko we wspomnieniach?

Bardzo mroźne zimy z siarczystymi mrozami pojawiają się w Polsce wcale nie tak często – z reguły co kilkanaście lat: odnotowaliśmy je w 1947, 1963, i 1996 r. Często przez 2-3 lata powtarza się podobny typ zimy - poniżej normy temperatury dla tej pory roku wystąpiły też w 1997, 2003, 2006, 2011, 2012 i 2013 r.

Ostatnia „zima stulecia” zaczęła się 29 grudnia 1978 r. Znad Skandynawii dotarł do Polski bardzo rzadko spotykany układu niżów i wyżów. Zaczęły napływać lodowate masy powietrza, a temperatura spadła gwałtownie do minus 25 stopni C. Silne opady śniegu w kilka dni sparaliżowały cały kraj.

Kolejna ciepła zima. Co ze śniegiem?

Lecz w ostatnich latach jest tendencja do występowania umiarkowanych czy wręcz ciepłych zim, takich jak ta z 2007 r. – wtedy mieliśmy do czynienia z zimą wybitnie ciepłą, podobnie jak w 2008 r. Warto przypomnieć, że zima z 1990 roku była najcieplejsza w historii pomiarów prowadzonych od ponad 200 lat!

Ostatnie zimy nie były ani białe, ani mroźne. Często śnieg pojawiał się dopiero w styczniu lub w lutym i z reguły... na Wielkanoc! I właśnie takiej zimy powinniśmy się spodziewać w tym sezonie.

Pogoda na listopad, grudzień, styczeń i luty. Będą białe święta?

  • Listopad, który jest ostatnim jesiennym miesiącem (po wrześniu i październiku), będzie typowy dla tej pory roku.
  • W grudniu odnotujemy kilka dni bardzo zimnych, a nawet mroźnych, ale przeważą dni niezbyt chłodne i dość mokre.
  • Śniegu będzie jak na lekarstwo – także pod koniec grudnia i na początku 2021 r.
  • Styczeń będzie raczej ciepły, dopiero luty i marzec zapowiadają się bardziej śnieżne i mroźne.

Czy Boże Narodzenie będzie białe – takie, o jakim marzymy od kilku lat? Raczej znów będzie zielone i jesienne. Cóż, dożyliśmy czasów, że na Gwiazdkę możemy sobie wszystko kupić, aby te najpiękniejsze święta miały odpowiednią atmosferę, wygląd i smak – poza jednym: śniegiem i mrozem.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska