Pogoń Prudnik gra z WKK Wrocław

Archiwum
Marcin Łakis z Pogoni (z prawej) w zeszłym sezonie toczył na parkiecie pojedynki z Arturem Grygielem, który wówczas grał w Śląsku Wrocław.
Marcin Łakis z Pogoni (z prawej) w zeszłym sezonie toczył na parkiecie pojedynki z Arturem Grygielem, który wówczas grał w Śląsku Wrocław. Archiwum
W sobotę o 17.30 hit koszykarskiej II ligi mężczyzn w Prudniku. Pogoń zmierzy się we własnej hali z WKK Wrocław.

Prowadząca w tabeli z kompletem 12 punktów nasza Pogoń zmierzy się z WKK Wrocław. Rywale są na 3. pozycji i mają osiem punktów, ale też rozegrali o jeden mecz mniej.

Przed rozpoczęciem rozgrywek to właśnie zespół ze stolicy Dolnego Śląska uznawano za faworyta rozgrywek.

W jego składzie wiele jest utalentowanej młodzieży, a przed tym sezonem został on dodatkowo wzmocniony. Doszli bowiem trzej zawodnicy ze Śląska Wrocław, który w poprzednim sezonie wygrał rozgrywki II ligi pokonując w półfinale play off po zaciętej rywalizacji prudniczan. Są to: doświadczony center (212 cm wzrostu), były reprezentant Polski - Mirosław Łopatka, a także Mateusz Płatek i Artur Grygiel.

- Przeciwnik jest mocny, ale na pewno do pokonania - ocenia trener Pogoni Tomasz Michalak. - Udowodniły to już w tym sezonie drużyny Sudetów Jelenia Góra i AZS-u Katowice, które wygrały z WKK i to we Wrocławiu. Nas na pewno też stać na zwycięstwo i taki jest też nasz cel. Gorzej, że nie brakuje nam problemów kadrowych.

W zespole Pogoni kontuzję leczy drugi rozgrywający Jarosław Oleksy. Na zdrowie narzekają też: Maciej Lepczyński (bóle pleców) i Krzysztof Bolibrzuch (kontuzja kolana), a Marcin Łakis jest po chorobie.

W ubiegłym sezonie Pogoń z WKK cztery razy gładko wygrała (runda zasadnicza i ćwierćfinał play off). Wrocławianie byli jednak wówczas personalnie dużo słabsi niż są obecnie.

Pogoń Prudnik - WKK Wrocław. Sobota, godz. 17.30, hala ul. Łucznicza. Bilety: 10 i 5 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska