Oba zespoły walczą o miejsce w pierwszej czwórce po fazie zasadniczej. Po rozegraniu w środę meczu zaległego AZS Szczecin - Basket Pleszew, w którym szcze-cinianie wygrali i awansowali na trzecie miejsce, sobotni rywale obsunęli się o jedno miejsce w tabeli. Pogoń jest więc czwarta z dorobkiem 33 punktów, a Spójnia piąta i ma jeden punkt mniej.
- Sam rzut oka na tabelę wskazuje, że jest to niezwykle ważne spotkanie - mówi szkoleniowiec Pogoni Tomasz Włodowski. - Dla nas praktycznie od dziesięciu kolejek każde jest walką o życie. Mamy świadomość stawki meczu i nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli przegrać. Mamy za sobą atut własnej hali i kibiców. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, a to wynika również z tego, że mamy serię siedmiu wygranych spotkań z rzędu. Wierzę, że zostanie ona przedłużona.
W zespole Pogoni wykluczony jest występ Tomasza Łakisa, który przechodzi rehabilitację po kontuzji.
- Za około dwa, trzy tygodnie powinien być już do dyspozycji - informuje trener Włodowski.
W tygodniu poprzedzającym mecz nie trenował natomiast z powodu choroby brat Tomasza - Marcin.
- W sobotę powinien jednak zagrać - kończy trener. - Chciał już nawet przyjechać na czwartkowy trening, ale podjęliśmy decyzję, żeby jeszcze odpoczął.
Nasz drugi zespół II-ligowy - AZS Opole ma wolny weekend. Przeciwnik - Olimpia Legnica wycofał się z rywalizacji i opolanie dostaną punkty walkowerem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?