Pogoń znowu zwycięża w Prudniku. Tym razem pokonała Sokół Łańcut

Łukasz Baliński
Łukasz Baliński
Prudniczanie znowu mieli powody do radości po meczu u siebie
Prudniczanie znowu mieli powody do radości po meczu u siebie Oliwer Kubus
10. mecz w Prudniku wygrała w tym sezonie zaplecza elity miejscowa Pogoń. Tym razem nasi koszykarze dość pewnie ograli faworyzowany Sokół Łańcut 95:88.

A triumfowali „dość pewnie” choćby dlatego, że bardzo dobrze spisywali się w sporych fragmentach trzeciej kwarty, którą wygrali ze znaczną przewagą, tym bardziej, że zdobyli przy tym aż 31 punktów! Co prawda tyle samo co w inauguracyjnej odsłonie, jednak wówczas stracili aż 29. W partii numer trzy natomiast bronili już znacznie lepiej.

Niebagatelny wpływ na zwycięstwo miał także fakt, iż aż pięciu podopiecznych Tomasza Michalaka zanotowało dwucyfrową liczbę punktów na swoim koncie. Ba! Każdy z nich rzucił przynajmniej 14 „oczek”. Najskuteczniejszy był z kolei Tomasz Prostak, który skończył to starcie z liczbą 24 w omawianej statystyce. Na pochwały zasługuje także choćby Jakub Krawczyk, który szczególnie mógł zaimponować dziewięcioma asystami i siedmioma zbiórkami… czym w obu przypadkach brylował w swojej ekipie.

Do tego Pogoń jako zespół musiała wzbudzać podziw w kwestii skuteczności. Jej przedstawiciele trafili wszak aż połowę z 24. prób zza linii 6,75m oraz 24 na 31 „za dwa” co dało im efektywność na poziomie 77. procent! Ponadto w koszu znalazło się 11 z 13. rzutów wolnych.

Natomiast gracze z Podkarpacia oddali tyle samo rzutów z dystansu co prudniczanie, a do celu dotarły jedynie cztery. Trafili za to tyle samo „za dwa” choć mieli trzy próby więcej. Strach pomyśleć jak wyglądałby ich dorobek ofensywny gdyby nie to, że wykorzystali 28 „osobistych”, choć z drugiej strony mieli ich aż 37!

Sam mecz długo był jednak wyrównanym bojem. W pierwszej odsłonie obie ekipy postawiły na ofensywę i przynosiło to efekt w postaci widowiskowości. Druga kwarta z kolei to większy nacisk na defensywę, choć też miejscowi zupełnie nie umieli się „wstrzelić”. Sytuację ratował Tomasz Nowakowski, bo to on zdobył wszystkie siedmiu punktów, które miał jego podczas tej odsłony, na jej półmetku.

Gdy tę niemoc przerwał Marcin Sroka i było 40:34 dla naszych koszykarzy wydawało się, że odzyskali oni kontrolę nad spotkaniem. Niestety najbliższe cztery minut przegrali oni 2:12 i można było mieć obawy co do dalszych losów pojedynku.

Na szczęście tuż po zmianie stron Sroka popisał się celną „trójką” i był remis po 49. Potem długo trwała wyrównana walka niemalże „oko za oko”… aż do stanu 61:59. Wtedy to następne 200 sekund miejscowi wygrali 13:2 i na tyle uciekli rywalom, że mogli w znacznej mierze kontrolować losy tego starcia. Tym bardziej, że dobrze weszli w kolejną odsłonę, a z dobrej strony pokazał się wówczas Wojciech Pisarczyk i miejscowi osiągnęli najwyższą przewagę w tym meczu (86:71). Potem już - mimo wszystko - grało im się znacznie łatwiej.

Pogoń Prudnik - Sokół Łańcut 95:88 (31:29, 15:20, 31:19, 18:20)
Pogoń:
Prostak 24 (3x3), Krawczyk 18 (4x3), Pisarczyk 18 (1x3), Sroka 15 (2x3), Nowakowski 14 (2x3), Mordzak 4, Moczulski 2, Antczak, Malitka, Szpyrka.

Pozostałe wyniki: Astoria Bydgoszcz - Polonia Leszno 94:84, AZS AGH Kraków - GKS Tychy 76:90, Basket Poznań - ZB Pruszków 45:79, Czarni Słupsk - WKK Wrocław 71:73, Górnik Wałbrzych - Śląsk Wrocław 75:72, Kotwica Kołobrzeg - Polfarmex Kutno 102:80, Księżak Łowicz - SKK Siedlce 103:84.

Tymczasem w rozegranym awansem spotkaniu 2 ligi Start Dobrodzień przegrał u siebie z Pogonią Ruda Śląska 82:101 (21:33, 19:30, 22:15, 20:23). Dla podopiecznych Piotra Foltyna była to ósma porażka z rzędu. W związku z tym ekipa z powiatu oleskiego praktycznie nie ma już szans na utrzymanie bez potrzeby gry w play out.

Start Dobrodzień - Pogoń Ruda Śląska 82:101 (21:33, 19:30, 22:15, 20:23).
Start:
Bąk 16, R. Desczyk 15, Czekaj 14, Cieśla 12, Płaczek 11, D. Desczyk 4, Kwasek 4, Cieślak 2, Rybka 2, Sikora 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska