Pogrzeb Aleksandry Janczary w Potworowie
Zanim rozpoczęła się msza święta, trumna z ciałem zmarłej została wystawiona w przykościelnej kaplicy. Tam przybyli na tę smutną uroczystość mogli ostatni raz pożegnać Aleksandrę. Wiele osób nie kryło łez.
- Śmierć nie jest kresem naszego istnienia. Wierzymy, że jest początkiem życia w wieczności. Wiara pozwala nam lepiej zrozumieć tajemnicę śmierci, bo Bóg jest naszym zmartwychwstaniem i życiem wiecznym. Modlimy się dziś za naszą zmarłą siostrę wierząc, że znajdzie radość życia wiecznego – mówił ksiądz kanonik Jan Gruszka, proboszcz parafii pod wezwaniem świętej Doroty w Potworowie podczas modlitwy za zmarłą.
Zobacz więcej:
Na pogrzeb Aleksandry przybyły prawdziwe tłumy. Po modlitwie w kaplicy trumna została przeniesiona w procesji do pobliskiego kościoła, gdzie odbyła się msza święta. Nie wszyscy przybyli na mszę mogli się zmieścić w kościele, niektórzy stali przed świątynią.
Po mszy świętej Aleksandra Janczara spoczęła na cmentarzu parafialnym. Jej mogiłę przykryła góra wieńców i kwiatów.
Aleksandra Janczara zmarła 20 lutego w wieku zaledwie 26 lat. Zostawiła rocznego synka. Kilka lat trenowała z sukcesami boks w klubie BKS Radomiak Radom. Na koncie miała kilka tytułów, w tym Mistrzostwo Polski kadetów wywalczone w 2011 roku. Zdobyła także trzy inne tytuły – była trzykrotną młodzieżową wicemistrzynią Polski w wadze średniej.
- Ola nigdy się nie poddawała w ringu. To była naprawdę zaangażowana dziewczyna, z charakterem, ale jednocześnie radosna, często uśmiechnięta. Potrafiła odwrócić losy pojedynku podczas walki bokserskiej. Widywałem ją nieraz, gdy po pierwszej rundzie schodziła na przerwę pokonana. Potem wracała na ring odmieniona i zwyciężała najpierw w kolejnych rundach, a potem cały mecz – wspominał zmarłą w rozmowie z nami Sławomir Żeromiński, trener boksu w BKS Radomiak Radom.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?