Pół promila i za kierownicę. Zmienią się przepisy?

0,5‰ - taki poziom dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi dla użytkowników ruchu drogowego funkcjonuje m.in. w Niemczech, Francji, Portugalii, Włoszech oraz Szwajcarii. W krajach anglosaskich dopuszczalna ilość alkoholu jest nawet wyższa. W Kanadzie, Wielkiej Brytanii, czy USA, dopuszczalna ilość alkoholu we krwi to 0,8‰.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

"Weźmy przykład z innych krajów i zwiększmy limit dopuszczalnego stężenia alkoholu we krwi kierowców do 0,5‰" - nawoływał w przedstawionej we wrześniu petycji poseł Bogdan Latosiński. Biuro Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu stwierdziło, że nie ma uzasadnienie dla podwyższonego limitu maksymalnego poziomu stężenia alkoholu we krwi kierujących pojazdami w Polsce. Podkreślono, że wprowadzenie takiej zmiany spowodowałoby istotne negatywne skutki społeczne oraz gospodarcze.

Dodatkowo wskazano, że fakt funkcjonowania określonej normy prawnej w danym kraju nie stanowi wystarczającej przesłanki dla przyjęcia tej normy w innym kraju. Wskazano, że różnice w regulacjach poszczególnych państw uwarunkowane są wieloma czynnikami, w tym przyjętą przez dane państwo polityką w tym obszarze.

Wszystko to pokazuje, że przynajmniej obecnie wszystkie inicjatywy związane z zmianą przepisów określających dopuszczalną ilość alkoholu we krwi kierowców w Polsce, skazane są na niepowodzenie. A jakich zmian pod tym względem można spodziewać się w innych państwach? Europosłowie poparli ostatnio możliwość wprowadzenia ostrzejszych limitów alkoholu we krwi na terenie całej Unii Europejskiej dla młodych kierowców oraz osób zajmujących się transportem zawodowo. Dodatkowo środkiem prewencyjnym ma być alkoblokada, instalowana niezależnie od tego, czy właściciel auta miał wcześniej problemy z prawem. Przyjęta rezolucja nie jest jednak wiążąca.