Przedpołudnie w opolskiej aptece "Na dobre i na złe". Do każdego stoiska utworzyła się długa kolejka. Przed prawie każdym klientem stoi na ladzie piramidka z leków sprzedawanych bez recepty i po promocyjnej cenie. - Wzięłam diabetovit, który piję codziennie, żeby mi cukier nie podskoczył, i ranigast, dobry na żołądek - zwierza się pani Amelia z Czarnowąs. - Kupiłam też apap, bo ciągle boli mnie głowa, i przeciwbólowy balsam w żelu. Skończyłam 70 lat, ciągle coś mi dolega, a po lekarzach nie mam siły chodzić.
Opolanie przede wszystkim kupują leki przeciwbólowe i na przeziębienie, na drugim miejscu są witaminy i minerały oraz preparaty na odchudzanie. W grupie tej mieszczą się też przeróżne specyfiki - jak obiecują reklamy - poprawiające urodę, odmładzające i podnoszące potencję.
Na świecie więcej leków od Polaków zażywają tylko Amerykanie i Francuzi. Zdaniem farmaceutów wpłynęła na to ekspansja zagranicznych firm farmaceutycznych, które 10 lat temu uznały nasz rynek medykamentów za interesujący i się nie myliły. Urzekła nas ich bardzo bogata oferta.
- Gorzej, że to zauroczenie trwa nadal, a prawdziwym przekleństwem jest fakt, że coraz więcej leków można kupić bez recepty - podkreśla Andrzej Prygiel, prezes Opolskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. - Poza tym są one coraz łatwiej dostępne - nie tylko w aptekach, ale także w supermarketach, kioskach, na stacjach benzynowych, gdzie na fachową poradę pacjent już nie może liczyć.
Wśród leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych niezmiennie największym powodzeniem wśród Opolan cieszy się aspiryna i paracetamol. Nieco mniej amatorów zyskuje panadol i apap.
- Niestety, ludzie często nie zdają sobie sprawy, że trzy ostatnie specyfiki z tej listy zawierają tę samą substancję czynną...
O niebezpieczeństwach czytaj we wtorkowym, papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?