Polder Żelazna. Podpisano umowę na wykonanie przeciwpowodziowej inwestycji. Kiedy ma być gotowa?

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Polder Żelazna. Jest umowa na jego rozbudowę. Inwestycja ma sprawić m.in., że północna część Opola będzie zabezpieczona przed zalewaniem.
Polder Żelazna. Jest umowa na jego rozbudowę. Inwestycja ma sprawić m.in., że północna część Opola będzie zabezpieczona przed zalewaniem. Archiwum
Wieloletni serial pt. "Polder Żelazna" ma szczęśliwy finał. W urzędzie wojewódzkim podpisano umowę na realizację wielkiej inwestycji przeciwpowodziowej. Termin realizacji to początek 2023 roku.

Obecny polder Żelazna zrealizowano jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, ponad 80 lat temu. Ma 200 hektarów powierzchni i jest w stanie przyjąć 1,7 mln metrów sześciennych wody.

Dzięki jego rozbudowie powierzchnia polderu Żelazna powiększy się dwukrotnie, do 400 hektarów. Pojemność wzrośnie znacznie bardziej, bowiem polder ma być w stanie przyjąć nawet 10 milionów metrów sześciennych wody. To o około sześć razy więcej, niż obecnie.

Polder Żelazna będzie kosztował ponad 110 mln zł

Inwestycja składa się z dwóch części. Pierwsza to przebudowa bądź wykonanie od podstaw około 15 kilometrów wałów przeciwpowodziowych oraz znajdującej się w nich infrastruktury. To zadanie pochłonie ponad 64 mln zł, a wykonawcą będzie firma EPT z Katowic. Na tej części inwestycji będzie spora oszczędność, albowiem wedle szacunków projektantów przebudowa wałów miała kosztować 93,5 mln zł.

Drugą częścią budowy polderu Żelazna są prace w przepompowni. Za to odpowiadać będzie firma Naviga-Stal z podwrocławskiego w Kiełczowa, która zainkasuje za to ponad 8,2 mln zł. Na tę część inwestycji zabezpieczonych było 9 mln zł.

Do tego dochodzi 40 mln zł, jakie Wody Polskie wyłożyły na wykup gruntów pod wykonanie polderu Żelazna.

Inwestycja ma sprawić, że nie będzie dochodziło do takich sytuacji, jak podczas powodzi sprzed 10 lat, kiedy wezbrana Odra zalała część obwodnicy północnej Opola i zagrażała zakładom przemysłowym znajdującym się w tej części miasta.

- Ale polder Żelazna ma też stanowić zabezpieczenie przeciwpowodziowe dla miasta leżących w dół Odry: Brzegu, Oławy, Wrocławia oraz kolejnych miejscowości, aż do Zalewu Szczecińskiego - podkreśla Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.

Polder Żelazna. Sporo zawirowań wokół inwestycji

Podczas uroczystego podpisania umowy w urzędzie wojewódzkim zarówno prezydent Opola, jak i marszałek Andrzej Buła oraz wojewoda Adrian Czubak nie szczędzili sobie gratulacji i pochwał.

- To przykład na to, że administracja rządowa i samorządowa mogą sprawnie współpracować. To szczególnie cenne w obecnych, bardzo trudnych czasach spowodowanych epidemią - podkreślał Adrian Czubak.

Historia inwestycji jest jednak zawiła. Sam temat realizacji przebudowy polderu Żelazna sięga około kilku lat wstecz.

Zaczęło się od porozumienia, jakie ponad pięć lat temu Opole zawarło w temacie inwestycji z urzędem marszałkowskim. Ratusz zapłacił 2 mln zł za wykonanie dokumentacji inwestycji, miał też wyłożyć około 31 mln zł na wkład własny na wykonanie polderu. Urząd marszałkowski zabezpieczył 80 mln zł unijnych pieniędzy w Regionalnym Programie Operacyjnym na lata 2014-2020.

W 2017 roku miasto przekazało dokumentację Wojewódzkiemu Zarządowi Melioracji i Urządzeń Wodnych podlegającemu marszałkowi. W międzyczasie rząd PiS powołał podległe władzom centralnym gospodarstwo Wody Polskie, likwidując w całym kraju regionalne zarządy melioracji podległe samorządom. Jednostki te przestały istnieć z końcem 2017 roku.

To zaowocowało klinczem prawnym. Opole - powołując się na ówczesne przepisy prawa - stanęło na stanowisku, że nie może przekazać pieniędzy jednostce administracji państwowej. Wody Polskie nie były zaś skłonne wykładać własnych pieniędzy na wkład w inwestycję potrzebny do uzyskania unijnej dotacji. Do tego państwowa jednostka musiała porozumieć się z marszałkiem w temacie uzyskania dokumentacji polderu Żelazna, co nastąpiło na początku 2019 roku.

Potem zmieniono prawo, otwierając samorządom drogę do wspierania finansowo jednostek administracji państwowej. Opole porozumiało się z Wodami Polskimi w temacie przekazania im 31 mln zł na wkład własny na budowę polderu pod koniec wakacji w 2019 r.

Polder Żelazna ma być gotowy na początku 2023 roku

Przetarg na budowę polderu Żelazna ogłoszono na początku 2020 r. Otwarcie ofert było planowane na luty, ale z racji licznych zapytań od oferentów kilkukrotnie przesuwano ten termin. Ostatecznie listę chętnych do realizacji inwestycji poznano pod koniec czerwca. Dlaczego więc umowę podpisano dopiero po blisko pół roku?

- Z racji rozmiaru inwestycji, wszystkie dokumenty były długo analizowane przez Urząd Zamówień Publicznych - wskazuje Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.

Zakończenie inwestycji planowane jest na styczeń 2023 roku. Czas gra tutaj istotna rolę, bowiem do tego roku trzeba też rozliczyć unijną dotację na zadanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska